Stephen Curry był trzecim bramkarzem w drafcie NBA 2009 i siódmym w klasyfikacji generalnej. / Jim McIsaac / Getty Images

perspektywa jest wspaniała — pozwala nam spojrzeć wstecz w czasie i określić, czy dana rzecz była właściwym ruchem, pozbawionym bezpośredniego kontekstu, który kieruje naszymi decyzjami., Czasami jest to bolesne (zastanawiamy się, czy David Kahn zrobiłby coś inaczej, gdyby mógł), ale ostatecznie jest to rzecz, która powstrzymuje nas od popełniania tych samych błędów w kółko. Nie jest to bardziej widoczne w dzisiejszym świecie sportu niż 2009 NBA Draft, w którym znalazł się wśród swoich numerów NBA najnowszy dwukrotny MVP i rezydent najlepszy punkt guard w grze, Stephen Curry.,

Po poprowadzeniu Davidsona w szalonym marszu, wczesne dni Curry ' ego z Golden State Warriors były tak zabawne, jak i frustrujące; jego parowanie z Montą Ellis było niesamowite, nawet jeśli nie wygrywało meczów koszykówki, a jego problemy z kostką na początku uzasadniały śmiesznie tani kontrakt, na który podpisali go Dubs.

a potem, Cóż, kucharz Curry przejął kuchnię, jeśli wybaczysz metaforę, a Warriors stali się najbardziej utytułowaną drużyną sezonu regularnego w historii NBA., W tym momencie można śmiało powiedzieć, że szalony zasięg i wszechstronna gra Curry ' ego kwalifikują go do pierwszego wyboru w drafcie NBA 2009, zakładając, że posiadasz przeróbkę.

ale co się stanie z innymi luminarzami w lidze? A pamiętałeś, że było tak wielu porządnych i solidnych strażników, którzy dzielili jeden sezon? Przyjrzymy się temu pamiętnemu czerwcowi i zbadamy, co mogłoby się stać, gdyby każda seria NBA miała siedem lat przyszłej wiedzy, zanim dokonała swoich wyborów. Co się stanie z Jamesem Hardenem i jego brodą?, Jak wygląda Blake uwolniony z kajdan Donalda Sterlinga? Czy Tyreke Evans nadal wygrywa Rookie of the Year(jak to jest za coś, o czym całkowicie zapomniałeś do tej pory)?

No.1: Los Angeles Clippers select Stephen Curry

zamiast padać trójkami na Los Angeles, Curry mogło być twarzą Los Angeles renesans. / Sean M., Haffey / Getty Images

kilka szybkich myśli: Nie, Nie możemy mściwie usztywnić klipów z ery Donalda Sterlinga, zmuszając je do napisania jeszcze pierwszego ogólnie, nawet jeśli byłoby to zabawne i zasłużone, ponieważ Sterling jest i był najgorszy. Z pewnością można argumentować, że front office Clippers nie byłby w stanie zbudować wokół Curry ' ego w takim stopniu, w jakim zrobili to Warriors — więcej na ten temat można przeczytać w wielkim New York Times podział Dubs tutaj.

jednak wybór, biorąc pod uwagę to, co teraz wiemy, jest oczywisty., Oczywiście oznacza to, że Lob City nigdy nie występuje, i być może Clippers nigdy nie rozwinęli się w taki sam rodzaj potęgi, jak wojownicy, ale Baron Davis-Steph Curry backcourt mógłby być zabawny. I oczywiście Clippers nie handlują Davisem i ich ostatecznym numerem 1 w 2011 roku, co otwiera kolejną króliczą norę. Co powiesz na parowanie Steph-Kyrie?

Nie, 2: Memphis Grizzlies select James Harden

James Harden świętuje, jak kieruje się sąd po punktacji | Doug Pensinger/Getty Images

czy ktoś poniósł więcej pochwał i pogarda niż Harden? Od bycia szóstym Człowiekiem Roku w Oklahomie po odmowę zaangażowania kolegów z drużyny lub gry w obronie, w Houston, Harden nie ma sobie równych w punktacji, a jeśli jest coś, czego Griz brakowało w ostatnich latach, to jest dominującym Skrzydłowym.,

pamiętaj, że w tym momencie Memphis miało już swoją wielką trójkę (Marc Gasol, Zach Randolph i Mike Conley). Dodanie Hardena do tego byłoby przerażające i mogłoby wypchnąć Memphis z „drużyny, której nikt nie chce grać w postseason” do ” potencjalnego faworyta WCF.”W najgorszym wypadku, będą tym samym koszmarem, jakim byli wcześniej, ale lepiej.w 1996 roku Blake i Durant dołączyli do zespołu w Oklahoma City, w którym wzięli udział.

No. 3: Oklahoma City wybiera Blake ' a Griffina

reakcja Kobe 'a na Blake' a i Duranta w tej samej drużynie., / Mark Ralston / AFP / Getty Images

tak, Kobe, jesteśmy z Tobą. Z pierwszym wyborem sama Prestiego, Harden, poza zarządem, Oklahoma City Thunder wybrał Griffina z trzecim ogólnym wyborem w drafcie NBA 2009. Jedyną realną odpowiedzią na to jest śmiech, zwłaszcza jeśli założysz, że wszystko w karierze Blake ' a pozostaje takie samo, to przegapi swój sezon debiutantów, co oznacza, że Grom może jeszcze złapać Serge Ibakę.,

możesz dyskutować o zaletach posiadania prawdziwego centrum, dopóki nie będziesz niebieski w twarz, ale kiedy mógł być Thunder roll out początkową piątkę Westbrook, Thabo Sefolosha, Kevin Durant, Blake Griffin, i Ibaka, będą Cię uruchomić z podłogi (Plus Jeff Green zejdzie z ławki, aby zwolnić, kto tego potrzebował, i powiedzieć, co będziesz o zaletach Greena, ale będzie rozwijać się w tej roli).

No. 4: Sacramento Kings select DeMar DeRozan

„The Kings, huh?,”- DeMar DeRozan, prawdopodobnie | Vaughn Ridley/Getty Images

podczas gdy DeMar DeRozan prawdopodobnie nie będzie miał sezonu, który mógłby dotknąć początkującego roku Tyreke ' a (to właśnie zrobi dla ciebie 20-5-5), nie ma wątpliwości, że jego zdolność jako sportowego skrzydła, który rutynowo przeciwstawia się grawitacji, aby zapewnić przyciągające wzrok i niezwykle produktywną grę., Niestety dla fanów Kings SacTown pozostaje SacTown, a biorąc pod uwagę, że było to ostatnie thrashingi z epoki Maloof, nie jesteśmy pewni, czy Zamiana w DeRozan na Evansa spowodowałaby wyraźną poprawę dla długofalowej serii.

No.5: Minnesota Kings select Ricky Rubio

Ricky Rubio może być najbardziej radosnym graczem w NBA dzisiaj., / Mike Ehrmann / Getty Images

podobnie jak w prawdziwym życiu, Timberwolves wybierają Ricky ' ego Rubio z piątym numerem w drafcie NBA 2009. Podczas gdy po kolizji z Bryantem doznał ogromnej porażki, nie ma wątpliwości, że Rubio sprawia, że zawodnicy wokół niego są lepsi. a co do jego braków punktowych?,

cóż, ponieważ t-Wolves nie wybierają rozgrywającego z założeniem, że będzie się dobrze rozwijał w trójkącie ofensywnym (wylej jedną dla Jonny ' ego Flynna, który zgodnie z prawem widział jego karierę skróconą o pozycję w drafcie), mogą dostosować się do szóstego wyboru.

nr 6: Minnesota Timberwolves select Taj Gibson

, A ich obrona byłaby godna szacunku, zakładając, że Gibson rozwinie się w tego samego rodzaju obrońcę, co Pod Thom Thibodeau w Chicago-nie jest to pewne, ale świetnie sobie to wyobrazić, prawda?

chociaż ten wybór prawdopodobnie nie pomoże Timberwolves wyprowadzić się z bagien Konferencji Zachodniej, nawet z duetem Gibson-Love w czwórce i piątce, byłoby to dla niektórych trzeba zobaczyć League Pass oglądania.

Nie, 7: Golden State Warriors select Jrue Holiday

Jrue Holiday strzela piłkę nad Timem Duncanem. / Chris Graythen / Getty Images

nie powinno być mowy o tym, że Jrue Holiday, choć może być gwiazdą, nie jest Steph Curry. Ale zakładając, że plan Lacoba dotyczący draftu-aby uprościć, chcieli strażnika, który mógłby dobrze strzelać z głębi-pozostaje nienaruszony z Curry ' m, który pierwszy zejdzie z planszy, logicznym wyborem jest 6-foot-4 dzwoniący sygnał z UCLA .,

podczas gdy jego kariera została zakłócona przez kontuzje, Holiday był bardziej niż użyteczny podczas jego czasu Z Philadelphia 76ers, i nie jest naciągane, aby zobaczyć, jak pasuje do planu gry Golden State w tym czasie (Hej, Nellieball!) oraz poprzez ich restrukturyzację.

reszta

rok 2009 był ciężkim draftem punktowym według jakiejkolwiek miary-gdybyśmy to kontynuowali, założylibyśmy, że Jeff Teague i Brandon Jennings będą wśród następnych wybranych, z Ty Lawson i Patrick Beverley (i Darren Collison, lista po prostu idzie) nie daleko w tyle.,

dla bigsów, poza Dejuanem Blairem i Psycho T, Tylerem Hansbrough, są szczupłe wybory. Danny Green też się tam czai, i nie ma sensu wyobrażać sobie, że znalazł się w pierwszej dziesiątce, ponieważ pozostałe trzy typy trafią do Knicks, Raptors i Bucks. Wielki zwycięzca? Musimy powiedzieć grzmot.,

podczas gdy Los Angeles kończy z niesamowitym kawałkiem Curry, dodanie Blake ' a do dwóch supergwiazd Thunder stworzy drużynę, która z nierealnym atletycznym pułapem, zdolnością punktowania na przestrzeni wieków i zbyt dużym rozmiarem, aby większość drużyn mogła dopasować się do swojej szybkości, lub nie. Dla dobra fanów koszykówki Seattle wszędzie, odetchnijmy z ulgą, że to nie stało się rzeczywistością.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *