Richard Wrangham, antropolog z Harvardu, twierdzi, że hominidy stały się ludźmi—to znaczy nabyły cechy takie jak wielki mózg i delikatne szczęki—opanowując ogień. Umiejscawia ten rozwój na około 1,8 miliona lat temu. Jest to atrakcyjne założenie, bez względu na to, kim jesteś. Dla tych, którzy uważają gotowanie za moralnie, kulturowo i społecznie lepsze niż Nie gotowanie, jest to naukowe potwierdzenie światopoglądu: dowód, że gotowanie jest dosłownie tym, co czyni nas ludźmi., Dla reszty z nas oznacza to, że mamy sprytną retortę następnym razem, gdy jeden z tych irytujących faddistów z surowym jedzeniem zacznie mówić o tym, jak naturalne jest, że nigdy nie je się niczego podgrzewanego powyżej 115 Stopni Fahrenheita.
jest jeden problem z elegancką hipotezą Wranghama: nie jest to konsensus naukowy. W rzeczywistości, od 2009 roku, kiedy wrangham wyjaśnił swoją teorię w książce Catching Fire, kilku archeologów wysunęło własne, szalenie rozbieżne opinie na temat prawdopodobnie najstarszej debaty na temat własności intelektualnej na świecie., Kto naprawdę opanował ogień, w sensie bycia w stanie go tworzyć, kontrolować i gotować z nim regularnie? Homo erectus, neandertalczycy, czy współcześni ludzie?
Krótki opis tych gatunków: H. erectus powstał około 1,8 mln lat temu. Te hominidy były mniej więcej tak wysokie jak współczesnych ludzi, ale prawdopodobnie bardziej owłosione i zdecydowanie głupsze. Uważa się, że zarówno neandertalczycy, jak i Homo sapiens wyewoluowali z H. erectus, przy czym neandertalczycy pojawili się około 600 000 lat temu (i wyginęli około 30 000 lat temu), a współcześni ludzie pojawili się około 200 000 lat temu (i nadal będą silni)., Neandertalczycy byli krótsi i mieli bardziej złożone społeczeństwa niż H. erectus, a uważa się, że byli co najmniej tak wielkomózgowie jak współcześni ludzie, ale ich rysy twarzy wystały nieco bardziej, a ich ciała były bardziej strome niż nasze. Uważa się, że neandertalczycy wyginęli w wyniku rywalizacji, walk lub krzyżowania się z H. sapiens.
według Wranghama H. erectus musiał mieć ogień—wystarczy spojrzeć na ich anatomię! H., erectus miał mniejsze szczęki i zęby (i mniejsze twarze w ogóle), krótsze przewody jelitowe i większe mózgi niż wcześniejsze hominidy, takie jak na przykład Australopithecus afarensis, które były bardziej skrzywione, bardziej apeliczne i prawdopodobnie bardziej tępe. Wrangham twierdzi, że H. erectus nie rozwinąłby swoich charakterystycznych cech, gdyby gatunek nie jadł regularnie bardziej miękkiego, gotowanego jedzenia.
hipoteza ta wynika z kilku współczesnych obserwacji. Kiedy jesz gotowane jedzenie, masz dostęp do o wiele więcej kalorii niż Jeśli jesz to samo jedzenie surowe., Istnieją dwa powody: nasz układ trawienny może wydobyć więcej kalorii z gotowanego steka (na przykład) niż surowego steka, a gotowanie i jedzenie steka zajmuje znacznie mniej energii niż godzinami gryzienie surowego. Dostęp do gotowanej żywności oznacza, że hominid nie potrzebuje już ogromnych zębów, aby rozbić całe surowe mięso i paszę objętościową na jaskółcze kawałki, ani nie potrzebuje tak solidnego układu trawiennego, aby przetworzyć to wszystko. Połączenie większej ilości kalorii i mniej skomplikowanych jelit oznacza, że więcej energii można poświęcić na cogitating-stąd H., stosunkowo duży mózg erectus, który wysysa dużo kalorii. Jako dowód swojej teorii, wrangham lubi wskazywać na fakt, że współcześni ludzie nie mogą rozwijać się na surowej diecie—surowi żywnościści mają tendencję do zaprzestania miesiączki, wykluczając rozmnażanie.
teoria Wranghama jest elegancka, ale zapis archeologiczny jest nieco bardziej skomplikowany. Na terenie dzisiejszej Kenii istnieją dowody pożaru sprzed około 1,6 miliona lat. Ale archeolodzy spierają się, czy był to ogień stworzony przez człowieka czy naturalny., Dalsze komplikowanie hipotezy Wranghama jest dowodem na to, że hominidy mogły nie przynieść ze sobą ognia, gdy H. erectus wyprowadził się z Afryki do Europy około miliona lat temu. Gdyby ogień był tak transformujący i korzystny, jak mówił Wrangham, można by pomyśleć, że nasi przodkowie przynieśli go ze sobą, gdy przenieśli się do chłodniejszych klimatów—lub wyginęli, gdyby nie byli w stanie tego zrobić.
Jeśli H. erectus nie przyniósł opanowania ognia do Europy, to kto?, Archeolodzy Wil Roebroeks z Uniwersytetu w Leiden w Holandii i Paola Villa z Muzeum Uniwersytetu w Kolorado znaleźli dowody na częste używanie ognia przez europejskich neandertalczyków między 400,000 a 300,000 lat temu. Roebroeks i Villa przejrzeli wszystkie dane zebrane w europejskich miejscach zamieszkanych niegdyś przez hominidów i nie znaleźli żadnych dowodów na istnienie ognia przed około 400 000 lat temu—ale wiele po tym progu. Dowody ze stron Izraelskich wskazywały na opanowanie ognia mniej więcej w tym samym czasie. H., sapiens pojawił się na Bliskim Wschodzie i w Europie 100 000 lat temu, ale nasz gatunek nie miał zauważalnego wpływu na zapis węglowy. Roebroeks i Villa dochodzą do wniosku, że neandertalczycy musieli opanować ogień.
jedną z pięknych rzeczy w zapisie archeologicznym jest to, że archeolodzy zawsze chętnie dyskutują na ten temat. Przypisywanie ognia Neandertalczykom jest zbyt pewną lekturą dowodów, według archeologa Dennisa Sandgathe z Uniwersytetu Simona Frasera w Kolumbii Brytyjskiej., Oczywiście liczba kempingów z dowodami pożaru wzrosła od 1 miliona do 400 000 lat temu, mówi-liczba kempingów, okres, wzrosła w tym czasie proporcjonalnie do wzrostu liczby ludności. Nie oznacza to jednak, że użycie ognia było powszechne wśród europejskich hominidów—istnieje wiele kempingów neandertalskich, które nie wykazują lub nie wykazują żadnych dowodów na ogień, a Sandgathe osobiście wykopał niektóre z nich., Co więcej, Sandgathe powiedział mi, kiedy zapytałem go o dane Roebroeksa i Villi: „w rzeczywistości mamy lepsze dane niż oni, jeśli chodzi o użycie ognia przez neandertalczyków.”
według Sandgathe i jego współpracowników, hominidy tak naprawdę opanowały ogień dopiero około 12 000 lat temu—dobrze po tym, jak neandertalczycy zniknęli z powierzchni planety (lub połączyli się w ludzką pulę genową poprzez krzyżowanie, w zależności od Twojego poglądu)., Sandgathe i jego współpracownicy odkopali dwa stanowiska jaskiń neandertalskich we Francji i odkryli, co zaskakujące, że mieszkańcy tych miejsc częściej korzystali z palenisk w okresach ciepłych, a mniej w okresach zimnych. Dlaczego, u licha, neandertalczycy nie budowali pożarów, kiedy było zimno na zewnątrz? W „On The Role of Fire in Neandertal Adaptations in Western Europe: Evidence from Pech de l 'Azé IV and Roc De Marsal, France” Sandgathe wysuwa hipotezę, że europejscy neandertalczycy po prostu nie wiedzieli, jak rozpalić ogień., Wszystko, co mogli zrobić, to zbierać naturalne pożary-te spowodowane przez błyskawice, na przykład—aby od czasu do czasu ogrzać swoje ciała i gotować jedzenie. (To wyjaśnia, dlaczego Sandgathe znalazł więcej dowodów na ogień z ciepłych okresów: błyskawice są znacznie mniej powszechne podczas zimnych zaklęć.)
roebroeks i Villa uważają, że rozumowanie Sandgathe ' a jest błędne: w końcu nie ma też dowodów na istnienie ognia na każdym współczesnym kempingu człowieka, jeśli spojrzeć na miejsca z okresu górnego paleolitu, który zakończył się około 10 000 lat temu., „Jednak nikt nie twierdziłby, że łowcy-zbieracze z górnego paleolitu nie byli zwykłymi użytkownikami ognia”, napisali w odpowiedzi na Sandgathe et al.krytyka ich pracy. Wrangham, tymczasem, uważa zarówno Sandgathe et al. i Roebroeks et al. zignoruj kilka krytycznych dowodów niearcheologicznych: jego punkt, że współcześni ludzie nie mogą przetrwać na diecie niegotowanego jedzenia. Przyjmując hipotezę Sandgathe 'a, wrangham napisał w e-mailu:” oznacza to, że współczesne dowody są błędne, lub że ludzie przystosowali się do potrzeb gotowanego jedzenia tylko w ciągu ostatnich 12 000 lat. Obie propozycje są bardzo trudne!,”
dlaczego naukowcy nie mogą się zgodzić, czy ludzie opanowali ogień 1,8 miliona lat temu, czy 12 000 lat temu? To 150-krotna różnica. Ustalenie, kto spalił co, kiedy, nie jest łatwym interesem. Po pierwsze, archeolodzy nie zawsze potrafią stwierdzić, co spowodowało pożar: wulkan, na przykład uderzenie pioruna lub pomysłowość hominidów., I nawet jeśli istnieją wyraźne dowody użycia ognia hominidów—na przykład palenisko w niegdyś zamieszkałej jaskini—jest prawie niemożliwe, aby stwierdzić, czy został stworzony przez ludzi od zera, czy tylko skradziony z naturalnego ognia, a następnie przetransportowany do paleniska, gdzie był utrzymywany przy życiu tak długo, jak to możliwe. Naukowcy nazywają ten rodzaj ognia używaniem oportunistycznym.
Co więcej, nawet gdy ludzie tworzyli pożary, dowody tych pożarów nie zawsze pozostają na miejscu., Popioły mają tendencję do zdmuchiwania zamiast zgrabnie osadzać się w zapisie archeologicznym, podczas gdy woda może zabrać dowód pożaru z pierwotnego miejsca i przenieść go w zupełnie inne miejsce. Potem jest błąd ludzki: jako Sandgathe et al. napisz w dyskusji o dostępnych dowodach: „istnieją … przykłady, w których pozostałości pierwotnie interpretowane jako pozostałości pożarów są później identyfikowane jako coś innego.”(Nienawidzę, gdy tak się dzieje.,) W jednym z miejsc w Chinach, na przykład, warstwy ziemi pierwotnie uważane za popioły zostały później ujawnione jako muł i niespalone kawałki materii organicznej.
W pracy opublikowanej na początku tego roku, archeolodzy wykorzystali zaawansowane techniki (znane jako mikromorfologiczne i Fouriera-transformacja podczerwieni mikrospektroskopii) do zbadania osadów i ujawnić dowody pożaru w milionowym południowoafrykańskim miejscu jaskini.,
„Podejrzewam, że genetyka pomoże” – mówi. „Jeśli uda nam się określić geny leżące u podstaw adaptacji do gotowanego jedzenia, możemy być w stanie datować kontrolę ognia na tyle blisko, aby rozstrzygnąć wielkie pytanie.”
” jasne, że byłby to dość przekonujący dowód ” – przyznaje Sandgathe. Ma jednak nadzieję, że genetyka wzmocni jego hipotezę: neandertalczycy przetrwali mroźne okresy lodowcowe nie dlatego, że regularnie używali ognia, ale dlatego, że mieli grube włosy na ciele., „W pewnym momencie ktoś może ogłosić odkrycie genu lub genów kodujących grubość owłosienia na ciele, a więc może odpowiedzieć na to pytanie” – mówi.
sądząc po tym, jak to się dzieje, ta debata może trwać jeszcze długo. I jest miejsce na więcej niż jedną poprawną odpowiedź: możliwe, że różne grupy opanowały ogień niezależnie od siebie w różnych momentach w czasie., Ale laicy mogą pocieszyć się, wiedząc, że nawet jeśli nie wiemy jeszcze, kto pierwszy opanował ogień—nasi Prosti przodkowie prawie 2 miliony lat temu, nasi bardziej zaawansowani kuzyni 400 000 lat temu lub nasi bezpośredni przodkowie około 10 000 lat temu—nie ma wątpliwości, kto posiada prawa własności intelektualnej do niego dzisiaj. Włożyliśmy go nawet do piekarnika i zrobiliśmy własny.