w 1998 roku Hilly Kristal, założyciel CBGB, napisał krótką historię klubu. Tutaj jest w całości bez edycji:
co oznacza CBGB?
najczęściej zadawane przeze mnie pytania brzmią: „co oznacza CBGB?”Odpowiadam,” to oznacza rodzaj muzyki, którą chciałem mieć, ale nie rodzaj muzyki, z której staliśmy się sławni: COUNTRY BLUEGRASS BLUES.”Następne pytanie brzmi zawsze”, ale co oznacza OMFUG?”i mówię:” to jest więcej tego, co robimy, to oznacza inną muzykę dla podnoszących na duchu GOURMANDIZERÓW.,”A czym jest gourmandizer? To żarłoczny zjadacz, w tym przypadku, muzyki.
Nie wiem, ile razy zadawano mi te pytania.
Wiele osób wierzy, że OMFUG oznacza coś brudnego, ale prawda jest taka, że czułem, że CBGB brzmiało tak pat, że chciałem coś, co brzmiało trochę nieokrzesane, lub prymitywne.
oczywistym pytaniem jest często: „czy to twój ulubiony rodzaj muzyki?”
nie!!! Zawsze lubiłem różne rodzaje, ale połowa stacji radiowych w całych Stanach., grali muzykę country, cool juke boxes grali bluesa i bluegrass, a także folk i country. Ponadto wielu moich przyjaciół artystów / pisarzy zawsze wybierało się na konwent skrzypków (koncert bluegrass) lub festiwale bluesowe i folkowe. Więc pomyślałem, że to będzie dużo zabawy mieć własny klub z tego rodzaju muzyki gra tam. Niestety – a może na szczęście-sprawy nie układały się tak, jak oczekiwałem.
ten pierwszy rok był ćwiczeniem wytrwałości i próbą cierpliwości., Moja determinacja, aby rezerwować tylko muzyków, którzy grali własną muzykę zamiast kopiować innych, była niezłomna. Oryginalność (jak dla mnie) była najlepsza, technika zajęła drugie miejsce.
Disco rodzi „uliczny Rock”, a później PUNK.
szczyt ery Disco przyniósł coraz większe niezadowolenie wśród muzyków rockowych i ich fanów., Formuła napędzana muzyką disco i długie solówki i inne zawiłości w dużej części rocka z końca lat sześćdziesiątych i wczesnych lat siedemdziesiątych zachęciły wielu niezadowolonych entuzjastów rocka do poszukiwania odświeżających rytmów i dźwięków prostego (BACK To BASICS) high energy rock and roll, który wydawał się kształtować właśnie tutaj w CBGB. Nazwaliśmy tę muzykę „street rock”, a później „PUNK” – „come as you are and do your own thing” rock and roll.,
ponieważ prawie każdy z zespołów był stosunkowo nieznany, nie daliśmy im gwarancji, ale daliśmy większość pieniędzy na pokrycie ich wydatków. CBGB utrzymało bar. Miejmy nadzieję, że dostrzegą wartość budowania bazy fanów. Im więcej ludzi przyszło i zapłaciło, aby je zobaczyć, tym więcej zarabiali. Dopiero w 1976 roku klub zaczął się opłacać.
klub rockowy pod flopem…
posiadanie klubu rockowego na Bowery, pod klapą (Wierzcie lub nie), ma pewne zalety., (1) czynsz jest (był) rozsądny (2) Większość naszych sąsiadów ubrana gorzej niż, lub bardziej dziwne niż nasze rock and rollers (3) otaczające budynki były głównie przemysłowe i ludzie, którzy mieszkali w pobliżu, nie wydaje się dbać o trochę rock and rolla dźwięku sączące się w ich życiu. Wady: w promieniu dwóch przecznic znajdowało się sześć flophouses trzymających około dwóch tysięcy ludzi, głównie zaniedbanych. Powiedziałbym, że większość z nich to alkoholicy, narkomani upośledzeni fizycznie lub niestabilni psychicznie., Niektórzy z nich byli weteranami wojny wietnamskiej z powodu niepełnosprawności rządu, a inni po prostu stracili życie lub szczęście. Ulice były usiane ciałami alkoholików śpiących po dwóch lub trzech drinkach zafałszowanego wina wzmocnionego cukrem. Na Bowery kręciło się wielu bandytów żerujących na starych lub ubezwłasnowolnionych mężczyznach. Kiedy ludzie byli wypuszczani z więzienia lub instytucji, bardzo często byli zakwaterowani w jednej z tych chat przy mieście, więc musieliśmy sobie radzić z tymi szaleńcami próbującymi wejść do klubu.,
najczęściej wybieraną bronią były noże. Zanim sytuacja się poprawiła, zebrałem trzy tuziny noży i inną broń. Bandyci-czyli „jack rollers” nie byli tak niebezpieczni dla zwykłych ludzi, jak się wydawali. Byli przyzwyczajeni do czepiania się starszych ludzi lub innych, którzy byli całkowicie od niego jak trzy prześcieradła na wiatr.
Bowery było, powtarzam, ponurym, brzydkim i niesmacznym miejscem. Ale to było wystarczająco dobre dla rock and rollers. Ludzie, którzy uczęszczali do CBGB, nie mieli nic przeciwko pijakom i przechodzeniu przez kilka ciał.,
rok 1975 dobiegł końca. To był niezwykły rok dla CBGB, i dla mnie osobiście. Nikt nie był bogaty, ale kogo to obchodziło. Wszyscy się bawiliśmy. To było z pewnością ekscytujące, odkrywanie nowych artystów, znajdowanie nowych zespołów, szerzenie informacji, próba zdobycia kontraktów nagraniowych.
Po tym, jak przez większość życia byłem zaangażowany we wszystkie rodzaje muzyki (w taki czy inny sposób), dopiero zacząłem rozumieć, w jakim stopniu firmy nagraniowe były zaangażowane w karierę artysty i jak bardzo kontrolowały swój sukces., To był początek mojej miłości, nienawiści relacji z przemysłem płytowym (the powers that be).
na pewno nie kochałem każdego zespołu, który grał w CBGB, ale uwielbiałem zachęcać ich do robienia własnych rzeczy, rzucać wyzwanie establishmentowi. Zawsze czułem, że im silniejszy jesteś o sobie i o własnych pomysłach, (w tym przypadku ideały muzyczne), tym bardziej satysfakcjonujesz swój sukces, mam nadzieję, tym bardziej satysfakcjonujesz swoją przyszłość.
Rok: 1976. Ponad 2 lata minęły odkąd otworzyłem CBGB., Rok 1976 był rokiem obchodzonym tutaj w Stanach Zjednoczonych z powodu daty rocznicy 4 lipca 1776 roku-dwieście lat temu mieliśmy niepodległość jako naród od ustanowienia-Wielkiej Brytanii. Dwa wieki później młodzi ludzie nadal deklarowali niezależność od establishmentu, a niektórzy z nich wypowiadali się poprzez muzykę rockową. Na początku, jak to najczęściej bywa, establishment (record industry) i miliony fanów rocka były zupełnie nieświadome tego nowego przebudzenia lat 70., które nie ma jednoczącej symboliki jak lata 60., Była to po prostu potrzeba wysłuchania młodych ludzi, potrzeba przemawiania młodych ludzi, potrzeba rozpoznawania ich jako jednostek. Posłuchaj mnie! Wysłuchaj mnie!! To jest to, kim jestem, to jest to ,co ” ja ” mam do powiedzenia!! Nie byli to młodzi ludzie, których ambicjami były być wielkimi muzykami lub zostać gwiazdami rocka. Byli to młodzi ludzie, którzy po prostu chcieli głosu. Aby otrzymać ten głos, aby twój głos był słyszalny, musicie być w stanie w jakiś sposób, w jakiś sposób, być w stanie komunikować się z publicznością, która „może, ale nie może” być otwarta na to, co macie do powiedzenia.,
jesienią 1976 roku zespoły rockowe najeżdżały CBGB z całego kraju. Boston był jednym z bardziej płodnych miast dla rozwoju nowych zespołów rockowych. Przez wiele lat Boston miał więcej dzieci z college ' u niż jakiekolwiek inne miasto i zawsze mieli świetną scenę klubową. Rathskeller, którego właścicielem był Jimmy Harold, był jednym z czołowych klubów w Bostonie, który zaspokajał nowe zespoły rockowe. Zarezerwowałbym grupę bostońskich zespołów do CBGB, którą polecił Jimmy, i zrobiłby to samo z „Hot Club” w Philli. Tato. Z Bostonu, w jeden weekend, mieliśmy D. M. Z.,, The Inflictors, Hot Rain , The Yarbles, Mickey Clean and the Mez, Real Kids, The Boiz, Bon Jour Aviator, and a special group from Cleaveland that Joey Ramone told me about. Nazywano ich „umarłymi chłopcami”. The Dead Boys, na scenie uosabia, czym powinien być punkowy zespół. Były głośne, surowe, chamskie, z super wysoką energią. Były oburzające i obsceniczne, z doskonałymi tekstami i muzyką. W jakiś sposób byli zdyscyplinowanymi muzykami. Stiv Bators, Cheetah Chrome, Jimmy Zero i Johnny Blitz. Nie mieli wówczas basisty, ale wkrótce miał nim być Jeff Magnum., Brak lub basista nie przeszkodził im w najmniejszym stopniu.