Niemiecki” chocoverse ” znajduje się wewnątrz hamburskiego budynku, który jest odcieniem palonego brązu z nutą cynamonu na zewnątrz. Materiał jest ceglany, ale przywodzi na myśl dekonstruowane ciasto warstwowe wykonane przez szalonego paszteciarza. Wapień Halvaesque, przebarwiony z wieku, stoi w dekoracji przypominającej kremówki: napięte przyporami wznoszą się i rozrastają, jak sinew, na ścianach. Łączą w sobie kilka gargulców surowości: łuskowatą pieczęć, opancerzoną syrenę i, w pobliżu wejścia, szkieletową śmierć.,
we wnętrzu znajduje się bogate wypełnienie: rzeźbione balustrady, matowe drzwi ze złotymi liśćmi, błyszczące mahoń poręcze obciążone lukrecjowymi żab betonowych. Tutaj producent czekolady Hachez kusi turystów swoim parterowym muzeum i sklepem Chocoversum.
ale sam budynek ma związek z najciemniejszym momentem historycznym Niemiec, dalekim od słodyczy jakiegokolwiek rodzaju.
the landmark ilustruje sposoby, w jakie Architektura ukrywa—i ujawnia—różne historie. Pojawia się tu pytanie: Jak sprawić, by były widoczne na raz?,
przechodząc przez stosy szkiców, architekci budynku, bracia Hans i Oscar Gersonowie, byli błogo nieświadomi tego odległego wyzwania. W zaciszu swoich domów oboje rozkoszowali się mieszczańską przytulnością Niemiec pod rządami Wilhelma II. z dala od tego pełnego udomowienia, wschodzące gwiazdy ryczących lat dwudziestych i uczonych z uznanej rodziny żydowskiej cieszyły się, że brick śpiewa zupełnie nowe Harmonie. Ich Ody do pokornej wypalonej gliny pasowały do gustu—i ustawy-głównego urbanisty Hamburga Fritza Schumachera.,
ukończona w latach 1923-1924 budowla była ostatnią ozdobą architektoniczną Północnego modernizmu; nawet wybredny krytyk Werner Hegemann chwalił jej niefrasobliwe,” amerykańskie ” linie. Przyczynił się do ukształtowania uderzającej dzielnicy handlowej Hamburga, zastępując zburzone kamienice, które w 1892 roku wywołały straszliwą epidemię cholery w mieście.
Hamburg, położony wzdłuż rzeki Łaby niedaleko od miejsca, w którym uchodzi do Morza Północnego, był przyszłą „bramą do świata” Niemiec.”Ośrodek handlu i bankowości, wychował pokolenia żydowskich przedsiębiorców., W latach 1899-1918 Albert Ballin nadzorował największą na świecie flotę pasażerską i handlową linii Hamburg-America (obecnie HAPAG), wysyłając towary i ponad 5,5 miliona pełnych nadziei imigrantów za granicę. Zagorzały przeciwnik I Wojny Światowej – blokady handlowe i rekwizycja wojskowa okrętów nie były przyjaciółmi handlu morskiego—przyjął śmiertelną dawkę środka uspokajającego 9 listopada 1918 roku, w dniu, w którym znane mu Niemcy upadły. Gersonowie nazwali swój budynek Ballinhaus jako pomnik późnego kosmopolity w kraju., Na Zewnątrz relief uchwycił profil Ballina, a na drugim piętrze firma Albert Ballin Maritime Equipment otworzyła nowe biuro.
kolejnym wczesnym najemcą był bank M. B. Frank & , Wielki Kryzys uderzył w firmę tak mocno, że spadkobierca założyciela, Edgar Frank, niegdyś wolontariusz z I Wojny Światowej i patriotyczny „obywatel niemiecki wyznania Żydowskiego”, utrzymywał się z zaledwie trzech pracowników i dochodów tak znikomych, że przez kilka lat nie podlegał opodatkowaniu. Niestety, nawet szybkie spojrzenie na zewnątrz wyjaśniło, że finanse nie były jego jedynym problemem. Hamburg i jego przedmieścia szybko stały się polem bitwy dla ośmielonych nazistów i ich jedynych silnych przeciwników—komunistów., Gdy oba obozy rozbijały się po ulicach—naziści szybko zaczęli wygrywać większość starć—ciemne chmury zbierały się nad żydowskimi właścicielami i lokatorami budynku.
wkrótce po przejęciu władzy przez nazistów w 1933 roku Max Warburg, potomek rozbudowanego żydowskiego klanu bankierów, który wkrótce przewodniczył nowojorskiemu Museum of Modern Art i American Ballet Company, zrezygnował z kontroli nad budynkiem. Frank był zastraszany, że sprzedał swój biznes i wszystkie nieruchomości., Nie mogąc wyemigrować, został deportowany do Mińska, w nowo utworzonym Reichskommissariat Ostland, gdzie zmarł 8 marca 1942. W 1938 rozbity relief Ballina wylądował w stosie śmieci. W pełni „Aryanizowany” Ballinhaus stał się teraz Messberghof.
zaprojektowana przez Żydów, niegdyś nazwana na cześć wybitnego Żyda i należąca do Żydów, ceglana mikstura Gersonów stała się centrum ułatwiającym przemysłowe mordowanie Żydów.
od 1928 r.Firma Handlowo-Usługowa Tesch& Stabenow przejęła budynek krok po kroku., Początkowo skromny sąsiad Albert Ballin Maritime Equipment, powoli wyparł żydowskich najemców, stając się największym dystrybutorem gazu Cyklon B na wschód od Łaby. Od 1 stycznia 1941 do 31 marca 1945, zgodnie z protokołem brytyjskiego Trybunału Wojskowego w Hamburgu, dowódcy kompanii, w tym technik gazowania, dostarczali ” trujący gaz używany do eksterminacji aliantów internowanych w obozach koncentracyjnych, wiedząc, że ten gaz ma być tak wykorzystany.,”Tylko w 1942 r. potrzeba było 79 069 kilogramów tej substancji, z czego 9 132 przeznaczono specjalnie do zabijania ludzi w Sachsenhausen, pod Berlinem, jego podobozie Neuengamme, niedaleko Hamburga i Auschwitz. W 1943 r.zapotrzebowanie wzrosło do 12 174 kilogramów, a na początku 1944 r. do samego Auschwitz miesięcznie trafiały prawie dwie tony.
Tesch& Stabenow w rzeczywistości nie produkował cyklonu B ani innych gazów powszechnie stosowanych do dezynfekcji. Filia firmy chemicznej Degesch o nazwie Dessau Sugar Refinery Works Ltd.,, produkował i pakował towary na wschodzie Niemiec. Tesch& Stabenow nadzorował następnie wysyłkę produktu i sprzętu do koszar SS i Wehrmachtu, instruując personel o użyciu na właściwym nieprzyjacielu: wszach, głównych nosicielach tyfusu. Szef firmy Bruno Tesch, poproszony o poradę w sprawie masowej eksterminacji Żydów przez państwo nazistowskie, zaproponował traktowanie ich jak robactwa poprzez rozpylanie kwasu pruskiego, aktywnego składnika cyklonu B, w szczelnym pomieszczeniu., Zgodnie z zeznaniami sądowymi różnych pracowników jego firmy, od stenografów po księgowych, Tesch dzielił się praktycznym know-how.
według United States Holocaust Museum, w samym Auschwitz w szczytowym okresie deportacji każdego dnia w komorach gazowych zabijano do 6000 Żydów.
Większość Gersonów miała szczęście, że uniknęła Holokaustu. Hans zmarł na atak serca w 1931 roku. Oskar został wykluczony z Niemieckiego Stowarzyszenia Architektów i wykluczony z praktyki w październiku 1933 roku., Jego nastoletnia córka Elisabeth, zamierzająca pójść w ślady ojca, zmieniała szkoły wraz z mnożeniem się dyskryminujących przepisów i regulacji. We wrześniu 1938 roku ostatnia Szkoła zmusiła ją do rezygnacji, zapisując jej odejście jako dobrowolne.
rodzina uciekła do Kalifornii, tracąc prawie wszystko na rzecz wyłudzonej przez Niemców żydowskiej opłaty kapitałowej, która opodatkowała majątek żydowskich imigrantów do 90%. W Berkeley Oscar był w stanie zdobyć kilka prowizji mieszkaniowych, a tablica miasta mówi o satysfakcjonującej karierze stateside., A jednak zapisy restytucji złożone w latach 1957-1966 pokazują, że amerykańskie projekty nie dorównywały jego potencjałowi – lub Elisabeth, która musiała odbyć szkolenie zawodowe, płacąc za kalifornijską szkołę społeczną i rezygnując z komercyjnych prac artystycznych, które pozostawiłyby jej talenty niewykorzystane na całe życie.
nic w hamburskim Messberghof dzisiaj nie opowiada tych historii. Oczywiście nie oznacza to, że budynek jest nieoznakowany: posiada dwie różne tablice. Co ciekawe, pojawiają się one po dwóch różnych stronach, tak jakby rozdziały historii nie należały do tej samej ciągłej narracji. Odwiedzający nie może ich dostrzec od wejścia do raju słodyczy Chocoversum. Zamiast tego, zmienne koleje współczesnej pamięci błądzą bezradnie między śmiercią a śmiercią przez czekoladę.,
pierwsza tablica opisuje walory architektoniczne Messberghof, jak przystało na Listę Światowego Dziedzictwa Unesco, którą cała dzielnica handlowa stała się w 2015 roku. Drugi zapisuje zbrodnię i karę Stabenowa & I wspomina jego ofiary, wśród nich poetę Itzhaka Katzenelsona, zamordowanego w Auschwitz. „Nie niszcz złoczyńców na świecie,” cytat z niego czyta w transliteracji Jidysz, ” pozwól im zniszczyć siebie.,”
robiąc notatki do swojej niedawnej książki o powojennych trybunałach alianckich, Autor A. T. Williams shuffled off bez wrażenia przez ten „nędzny pomnik.”Burza poprzedzająca jego poświęcenie w czerwcu 1997 roku mogła mu uciec. Na początku lat 90. miejscowi działacze zajmujący się ochroną historii walczyli z niemiecką spółką Real Estate Investment Co.,, który zarządzał budynkiem i obawiał się, że przypis do jego historycznego ciężaru odstraszy potencjalnych najemców. Administratorzy stanowczo sprzeciwili się projektowi z wizerunkiem kontenera cyklon B. Zbyt przypominają puszkę zupy Campbella Warhola, są świętoszkowato wymawiane, pozornie pomijając pytania o pamięć historyczną. Właścicielem budynku był Deutsche Bank. „Twoja sugestia, aby wyobrazić sobie pojemnik z cyklonem B na tabliczce”, odpowiedział aktywistom jego starszy wiceprezes Siegfried Guterman wiosną 1996 roku, ” ma w sobie coś makabrycznego.,”Co jeśli, obawiał się, podniesie to coś do statusu przedmiotu sztuki”? Gorzki żart aktywistów, że nic nie może być bardziej makabryczne niż Holokaust, padł na głuche uszy, podobnie jak apel o przywrócenie pierwotnej nazwy, Ballinhaus. Te wojny pamięci też nie są rejestrowane dla turysty.
gargulec śmierci przy wejściu do „amerykańskiego” gmachu Gersonów okazał się niesłychanie precedensowy. Zaglądając na nią w wiedzę o wielowarstwowej historii nie tylko dawała gęsiej skórki, ale dusiła się. Efekty wydawały się niemal fizyczne., Byłem w Hamburgu, aby zbadać Wczesne życie Margret i H. A. Rey, słynnych autorów książek dla dzieci oraz krewnych i bliskich przyjaciół Gersonów. Już za kilka dni archiwalne wypady ujawniły każdy oczekiwany odcień ciemności. W ciągu dnia przeglądałem akta restytucyjne rodziny-skomplikowane i powolne wypłaty powojennego rządu zachodnioniemieckiego za nazistowskie krzywdy i, tragicznie, najszersze źródło wiedzy o niemieckich Żydach pod i po nazizmie.,
w nocy, przez dziwny zbieg okoliczności, leżałem bezsennie po drugiej stronie ulicy od budynku, w którym brytyjski sąd wojskowy skazał Bruno Tesch na śmierć 8 marca 1946 roku, czyniąc go jedynym niemieckim przemysłowcem, który został stracony. Rozciągnięty w niegdyś głównie żydowskiej dzielnicy Eimsbüttel, klejnot art noveau stał tuż za rogiem od miejsca, w którym H. A. Rey chodził do szkoły. Przed szkołą, obecnie biblioteką uniwersytecką, znajdował się plac, na którym naziści gromadzili hamburskich Żydów, wśród nich bankiera Edgara Franka, do deportacji rozpoczynających się w październiku 1941 roku., W bruku wielościany Stolpersteine, mini-pomniki wielkości bruku z brązu z nazwiskami i losami poległych mieszkańców, dawały trenodialny blask. Miasto wydawało się nawiedzone przez duchy tych, których odrzuciło i wysłało na śmierć. Pewnego dnia powrócą, by odzyskać część wspomnień Messberghofa.