Waldemar Julsrud, Niemiecki sklepikarz mieszkający w Acámbaro w stanie Guanajuato w Meksyku, zakupił od miejscowych koparek ponad 33 000 glinianych figurek wykonanych przez nieznaną wcześniej kulturę. Najbardziej zadziwiające było jednak to, że figurki zawierały przedstawienia dinozaurów jedzących ludzi, ludzi jadących dinozaury i inne przykłady ludzi i dinozaurów razem.,

chociaż profesjonalni meksykańscy archeolodzy natychmiast uznali te artefakty za podróbki, obserwatorzy spoza społeczności archeologicznej byli zaintrygowani, a wkrótce pojawiło się wiele popularnych artykułów kwestionujących „dogmatyczne” poglądy archeologów. Być może dinozaury i ludzie współistniały w pewnym momencie w przeszłości, a może dinozaury wymarły znacznie później niż 65 milionów lat temu. Sama liczba figurek zdawała się sprawiać, że możliwość ich sfałszowania była odległa, chyba że cała załoga wieśniaków była w to zamieszana., Ponadto, jeśli celem było oszukanie obcokrajowców w kupowaniu podróbek, można by oczekiwać, że Artefakty przypominają znane typy. Po co udawać takie dziwaczne postacie? Co więcej, skąd analfabeci w odległym meksykańskim miasteczku wiedzieli o dinozaurach? Ale jeśli figurki były naprawdę oparte na prawdziwych dinozaurach, dlaczego nie znaleziono skamieniałości dinozaurów w regionie Acámbaro i dlaczego żadna inna kultura meksykańska nie odnotowała żadnych dinozaurów?,

w 1952 roku Charles Dipeso (lub Di Peso), archeolog związany z Fundacją Amerind w Arizonie, odwiedził Acámbaro, zbadał kolekcję Julsruda i zaobserwował dwie koparki przy pracy. Doszedł do wniosku, że figurki były rzeczywiście podróbkami: ich powierzchnie nie wykazywały oznak wieku; żaden brud nie był zapakowany w ich szczeliny; i chociaż niektóre figurki były połamane, nie brakowało żadnych kawałków ani uszkodzonych powierzchni., Co więcej, stratygrafia wykopalisk wyraźnie pokazała, że artefakty zostały umieszczone w niedawno wykopanym otworze wypełnionym mieszaniną otaczających warstw archeologicznych. DiPeso dowiedział się również, że miejscowa rodzina produkowała i sprzedawała Figurki Julsrud za peso od 1944 roku, prawdopodobnie zainspirowane filmami pokazywanymi w kinie Acámbaro, lokalnie dostępnymi komiksami i gazetami oraz dostępnymi wycieczkami do Muzeum Narodowego w Meksyku. Nawet to badanie, opublikowane w amerykańskim starożytności, nie przekonało jednak tych, którzy twierdzili, że figurki są prawdziwe.,

w 1955 roku Arthur M. Young—inżynier i wynalazca, który w 1946 roku stworzył pierwszy cywilny śmigłowiec, a później założył Instytut Badania świadomości—poprosił ówczesnego dyrektora Muzeum Froelicha Raineya o zbadanie sprawy. Rainey, nigdy nie wstydząc się badać kontrowersyjnych tematów, zgodził się. Na Lintona Satterthwaite ' a, Kustosza sekcji amerykańskiej, przypadło przygotowanie zimą 1955-56 roku wystawy muzealnej, która zilustrowała obie strony debaty. „Prawdziwa sztuka starożytna czy komiksowa?,”wyróżnione prace z kolekcji Julsrud zestawione z rysunkami z komiksów, które uważano za ich inspirację.

w latach 1969-1972 Muzeum Applied Science Center for Archaeology (MASCA) wznowiło debatę, gdy próbowało datować niektóre figurki za pomocą stosunkowo nowej techniki znanej jako termoluminescencja lub datowanie TL. Wyniki badań dały datę około 2500 r.p. n. e., a Rainey z niecierpliwością ogłaszał, że jest ona poprawna, ku niezadowoleniu innych archeologów., Jednak kiedy w 1978 roku przeprowadzono dodatkowe analizy TL, stało się jasne, że technika TL zastosowana w MASCA nie była w stanie odczytać prawdziwej termoluminescencji artefaktów. Zamiast tego, sztucznie stare daty były pozornie produkowane przez obliczanie chemiluminescencji figurek, innego zjawiska, którego nie można wykorzystać do datowania. W rezultacie pojawiły się poważne wątpliwości co do dokładności wcześniejszych dat. Tak więc najlepszą interpretacją figurek, po raz kolejny, było to, że były to nowoczesne podróbki.,
dziś Kolekcja Waldemara Julsruda jest wystawiana we własnym Muzeum w Acámbaro, a Internet nadal udostępnia relacje od tych, którzy wierzą w jej autentyczność.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *