Oto jestem, przechodząc przez drzwi mojego mieszkania. Właśnie weszłam po dniu pracy. To może być poniedziałek. Albo W Piątek. Albo W Lipcu. Albo We Wrześniu. Może to być ulewny deszcz lub śnieg. Dzień Flagi lub Narodowy Dzień przybicia piątki. Kiedy nie ma znaczenia, ponieważ pytanie, które otrzymuję, pozostaje takie samo: jak minął dzień?

to pytanie otrzymuje wiele osób. Wyobrażam sobie, że jest to pytanie, które najpierw zostało wymamrotane przez jaskiniowców i jaskiniowców i poszło stamtąd. Ugga bugga bug bug?, Jeden zapytał, i rozprzestrzenił się z jaskini do jaskini i podczas gdy społeczeństwo i krzywizna naszych pleców zmienił, to proste pytanie pozostało.

Reklama

i tak tak to wygląda. Bo pytanie „Jak minął ci dzień?”wydaje się niejasne, mdłe i nierozwiązane. Nie ma sensu pytać o to, poza tym, że jest to pytanie, które ludzie zadają. Co gorsza, jest to coś, co pary małżeńskie myślą, że małżonkowie mówią i przykład ci, którzy nie lubią pułapek małżeństwa, używają do opisania monotonii instytucji. To też źle sformułowane pytanie., Nie wskazuje na żadne szczegóły, a tym samym nie wskazuje odbiorcom, że asker rzeczywiście dba o jeden dzień, ale wymaga odpowiedzi. Wybór odpowiadającego jest mniej więcej ograniczony do narzekania ” dobrze, jak było u Ciebie?, „lub grzebanie w jakichś drobiazgach, aby stworzyć historię.

Jeśli nie jest jasne, to nienawidzę tego pytania. I przez długi czas byłem jednym z narzekaczy. Teraz jednak odpowiadam. Ponieważ to moja żona zadaje pytania, a ponieważ ją kocham, chciałbym, żeby nadal zadawała mi pytania. (Ona również chce wiedzieć.,) To także dlatego, że zdałem sobie sprawę, jakim byłbym człowiekiem, gdybym zaczął kłócić się o tak nieszkodliwe pytanie?

teraz nie jestem sam w moim irytacji tym pytaniem. Mam wielu przyjaciół, wrogów, współpracowników i współpracowników, którzy są przyjaciółmi wrogów, którzy przy piwie wyrazili do tego pogardę. Jedni są nią zirytowani, inni są nią wściekli. Inni są trochę meh o tym wszystkim, bo po co?, Jeden z przyjaciół mądrze zauważył, że nie jest dobrą praktyką pytać dziecko, jak minął ci dzień, ponieważ nie przyniesie to pozytywnej odpowiedzi, więc dlaczego miałoby to być przydatne dla współmałżonka? Dobre pytanie.

ale, jak się dowiedziałem, lepiej po prostu odpowiedzieć. Pytając cię, czy z prawdziwej troski lub pamięci mięśniowej, twój współmałżonek pozwala Ci zaoferować konkretne dowody na to, jak wygląda twoje życie z dala od nich. Może to być praca przesiać przez swoje osiem lub, spójrzmy prawdzie w oczy, więcej godzin i znaleźć rzeczy do rozmowy. I jest. Bo dla ciebie to standardowe rzeczy., Ale jeśli nie poruszysz, powiedzmy, spotkania w pracy, które poszło dobrze, konfrontacji z przełożonym, wspaniałego podcastu, którego słuchałeś, kiepskiego lunchu — tych drobiazgów z Twojego codziennego życia – dzielisz się tylko częścią siebie.

Reklama

większość z nas jest uwięziona w naszych głowach i nie rozumie, dlaczego ludzie nas nie rozumieją. Wiele z tego dzieje się, ponieważ rzadko wyjaśniamy małe rzeczy. I te małe rzeczy, te, które uważamy za nieistotne lub nieistotne, w końcu piętrzą się i powodują, że jesteśmy tacy, jakimi jesteśmy.,

jak już mówiłem, nie lubiłem opowiadać żonie o moim dniu, bo dla mnie dzień był nudny i głupi. Więc jaki to ma sens? Ale denerwowało mnie to, że nie wie, co się dzieje. Wiem, prawda? Bo odpowiedziałam „dobrze”, kiedy zapytała mnie, jak mi minął dzień. Ponieważ nie dzieliłem się drobiazgami, skąd miałaby wiedzieć, czym się ekscytuję lub co może na mnie ważyć?, Pytałam ją, a ona się dzieliła, a ja wiem o niej różne rzeczy, a kiedy zareagowałam na te rzeczy, czułam się tak, jakbym była w jednostronnym związku, w którym rozumiałam ją, ale ona nie rozumiała mnie. Bo nic nie wiedziała o moim dniu.

Kiedy zacząłem (żałośnie) odpowiadać i walczyć z moim upartym instynktem, najpierw narzekałem. Ale potem obracałem się i zamieniłem to w ćwiczenie pozytywności, przesiewając mój dzień, aby znaleźć małe chwile radości. I to zadziałało. Zacząłem myśleć bardziej pozytywnie o moim dniu. Jak Ci minął dzień?, Znalazłem świetny sklep z kanapkami. Jak Ci minął dzień? Pociąg nie był zatłoczony dziś rano, i udało mi się usiąść. Jak Ci minął dzień? Poprowadziłem to spotkanie dzisiaj i poszło dobrze. Proste. Skuteczne.

Reklama

oczywiście, ja też dzielę się niezbyt dobrymi rzeczami. Może to złe spotkanie albo coś schrzaniłem. To zawsze najtrudniejsze do ujawnienia, bo nie chcę obciążać żony ani nawet przyznać się do porażki. Ale jak inaczej będą wiedzieć, co dzieje się w twojej głowie? A jak inaczej?,

Czy pytanie i mówienie działa tak co noc? Boże, nie. Czasami jesteśmy zmęczeni, marudni i nie chcemy o niczym rozmawiać. Ale większość nocy zmuszamy się do tego. I jesteśmy dla niego lepsi. Więc po prostu powiedz swojemu partnerowi o swoim dniu. To głupie pytanie, ale i Dobre pytanie. Poza tym, jeśli ktoś na tyle się troszczy, żeby zapytać, jak minął ci dzień, dlaczego nie odpowiedziałeś szczerze?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *