Korona Brytyjska zatrudniła żołnierzy z sześciu oddzielnych „niemieckich” państw do walki u boku wojsk brytyjskich podczas wojny o niepodległość, z ponad połowy pochodzi z Hesji-Cassel i Hesji-Hanau. W książce Hessians: Mercenaries, Rebels, and The War for British North America Autor Brady J. Crytzer przedstawia konflikt z ich perspektywy. Tutaj dzieli się wczesnymi doświadczeniami kapitana Johanna Ewalda z 2 kompanii Jägera, który dołączył do konfliktu jesienią 1776 roku.
„New York was a cruel welcome to The New World., Kapitan Johann Ewald przebywał na kontynencie nieco ponad 24 godziny, a stan tego miejsca świadczył o stanie buntu w amerykańskich koloniach. Według jego własnych szacunków miasto miało ponad 3000 domów, większość z nich była dobrze zbudowana i solidna, ale po jego przybyciu 18 października 1776 roku ulice i dzielnice popadły w ruinę. Nie wiedział, czego się spodziewać po wielomiesięcznej podróży na morzu, a gdy jego statek przemierzał zatokę i ostatecznie ujście rzeki Hudson, on i jego ludzie byli przygotowani na wszystko; okazało się, że kraj jest w stanie wojny…,
„Ewald i jego ludzie mieli przed sobą trudną drogę po wylądowaniu w Nowym Jorku. Po morskiej podróży, która kosztowała ich dziesiątki żyć z powodu strasznych chorób, takich jak szkorbut i czerwonka, jednak wszyscy byli wdzięczni, że w końcu byli na lądzie. Przez następny tydzień Hesjanie pozostawali w obozie, aby wyzdrowieć z przeprawy i chociaż było dużo do jedzenia, nie mogli wziąć udziału w uczcie., Podczas wielomiesięcznej podróży ich ciała przechodziły w pewien rodzaj trybu przetrwania, a ograniczone pożywienie solonej wieprzowiny i czerstwych krakersów naprawiło je w takim stanie, że jedzenie świeżego mięsa i warzyw powodowało, że ich ciała wiły się w pokręconym, wijącym się bólu. Nie miało to znaczenia dla kapitana Ewalda, który prowadził życie żołnierza; był to rodzaj bezczynności, który nienawidził bardziej niż jakiekolwiek bóle trawienia.
„podczas gdy kapitan był nowy w swoim otoczeniu, jego zrozumienie ogólnej misji wzmocniło jego determinację., Po wypchnięciu Kontynentalistów z Nowego Jorku, generał Howe opracował strategię zniszczenia armii Waszyngtonu za pomocą sprytu, a nie brutalnej siły. Howe zrozumiał, że Amerykanie będą naciskać na północ i zamiast ścigać przebiegłe siły Washingtona, Brytyjski dowódca zdecydował się oskrzydlać przeciwnika w niespodziewanym ataku. Manewr ten wiązał się z wypłynięciem jego ludzi z 9000 Hezjodów w górę rzeki East River i lądowaniem w punkcie nazwanym New Rochelle kilka mil dalej na północ niż armia kontynentalna maszerowała., Z uwagi na koncentrację Waszyngtonu na brytyjskich siłach skierowanych na południe, Howe miał nadzieję wkroczyć z obu stron i zmiażdżyć niczego nie podejrzewających rebeliantów.
„Obozując w New Rochelle, około 22 mil na północ od dolnego Manhattanu, Ewald otrzymał rozkaz przeniesienia swoich ludzi 23 października. Na początku marszu Ewald miał przywilej paradować ze swoimi ludźmi przed samym generałem Howe' em, co było niezapomnianym przeżyciem dla kapitana w tym trudnym nowym miejscu., Wtedy też Kapitan Ewald został poinformowany, że będzie główną siłą podczas manewru, aby wypchnąć armię kontynentalną z Nowego Jorku i na zimne rzesze New Jersey raz na zawsze. Była to pozycja, którą Ewald rozkoszował się nie dlatego, że był żarłokiem takiego bólu, ale ze względu na reputację swoich ludzi. Stał na czele 2 kompanii Jägera, co nie było łatwe. W przeciwieństwie do czerwonych płaszczy, które otaczały go w Armii Brytyjskiej, Jägerzy Ewalda nosili jaskrawą zieleń obszytą czerwienią., Było to tak niezwykłe, że ich brytyjscy sojusznicy, a nawet niemieccy imigranci, których napotkali, nazywali ich grünröcke lub Green Coats. To sprawiało niezwykły widok, gdy pojawili się jego ludzie, ponieważ nawet jego koledzy Hesyjscy piechurzy nosili wyraźny błękit królewski. Jägerzy byli innego rodzaju, a ich wygląd był świadectwem ich wyjątkowych zdolności. Rangersi Ewalda, jako skirmisherzy, mieli niepowtarzalny przywilej służenia w awangardzie armii, czyli jako pierwsi w każdej strefie walki i ogólnie jako ostatni., Gdyby William Howe miał w październiku 1776 r. wyruszyć gdziekolwiek, polegałby na korpusie Jägera, by poprowadzić szarżę.
„samo słowo jäger niekoniecznie było specjalistycznym terminem wojskowym, gdyż w ojczystym języku niemieckim Ewalda oznacza” myśliwy.’Było to jednak całkowicie odpowiednie dla umiejętności, które posiadał jego oddział. Johann Ewald reprezentował wyspecjalizowaną siłę w tym dziwnym nowym świecie, był tylko jedną z dwóch kompanii dostarczonych przez jego dom Hesji-Cassel jesienią 1776 roku., Jako główna siła bojowa Jägers musieli być strzelcami wyborowymi, pierwszorzędnymi strzelcami wyborowymi w czasach, w których uważne celowanie uważano za marnotrawne przedsięwzięcie. W przeciwieństwie do większości żołnierzy piechoty, którzy polegali na ostrzale z salwy w ogólnym kierunku wroga, aby zadawać obrażenia, Korpus Jägera został wybrany ze względu na ich zdolność do trafienia pojedynczych celów z dużej odległości. Muszkiet używany przez większość piechurów był nieostrożną, niechlujną bronią o skutecznym zasięgu mniejszym niż 50 jardów; Karabin używany przez korpus Jägera miał jednak zasięg prawie dwa razy większy., W przeciwieństwie do muszkietu z gładkim otworem, Karabin Jäger był cięższy, wolniejszy w ładowaniu i wymagał znacznie dokładniejszych umiejętności celowania. Jego sześciokątna lufa pozwalała biegłemu strzelcowi doskonalić się, a jego zasięg ostrzału sprawił, że umieszczenie za osłoną było znaczącą alternatywą dla zwykłego stania w formacji.
„broń miała swoje wady. Najbardziej zauważalne było to, że jego dramatycznie krótsza, gwintowana lufa nie pozwalała na umieszczenie standardowego bagnetu. Z tego powodu Jäger Corps często nosił blankwaffen lub krótkie miecze, aby odeprzeć wrogów w bliskiej odległości., Wykończony tricornowym kapeluszem wygląd jägers był oszałamiający i niepowtarzalny.
„po kilku godzinach podróży na czele wielkiej kolumny Brytyjskiej, Ewald został obudzony z zimnego, droczącego marszu przez trzaski muszkietów. Tuż po jego lewej stronie grupa amerykańskich Rangersów otworzyła ogień do jego kompanii. Była to surrealistyczna Scena dla Heskich. Tysiące mil od swoich rodowych ojczyzn, po drugiej stronie świata, po raz pierwszy zetknęli się z wrogiem w lasach Ameryki Północnej., Kapitan Ewald szybko zbadał jego pozycję i stwierdził, że nie ma przewagi strategicznej i nie będzie musiał walczyć. Wierząc, że nadchodzą posiłki, Ewald zaprzeczył jakimkolwiek wezwaniom do odwrotu, ale również powstrzymał się od posuwania się naprzód, ponieważ jego 2. Kompania sama stawiła czoła wrogowi. Rozkazał swoim Jägerom, aby utworzyli okrąg, według jego szacunków, obejmujący akr i kontynuowali walkę z rebeliantami. Kilka minut później jego Heski dowódca pułkownik Carl von Donop krzyknął na niego, aby się wycofał. Ewald odparł, że uczynienie tego gwarantowałoby katastrofalną stratę ludzi., Donop krzyknął, że mimo woli kapitana Ameryka nie zostanie podbita w ciągu jednego dnia. Gdy walka trwała dalej, pojawił się Brytyjski batalion lekkiej piechoty z dwoma działami i wystrzelił kilka niszczycielskich salw w dzicz przeciwko amerykańskim wrogom, i to właśnie to wzmocnienie pozwoliło Jägerom Ewalda uciec z walki wręcz…
„Kapitan Ewald miał 6 zabitych, 11 rannych i 2 wziętych do niewoli. Ta wymiana ognia nie była jednak bitwą; była to jedynie potyczka., Zmarli nie mieliby pomnika, ranni miejsca, do którego mogliby przyczepić swoje rany. Brytyjscy żołnierze, którzy ruszyli do przodu, aby osłaniać Hesjczyków, wycofali się w bezpieczne miejsce, z którego wyszli, a na służbie Ewald rozkazał swoim ludziom tylko w jednym kierunku… naprzód.”