Gian Lorenzo Bernini miał zaledwie 8 lat, kiedy wyrzeźbił kamienną głowę, która „była cudem wszystkich”, którzy ją widzieli, według współczesnego biografa. Nie był dużo starszy, kiedy olśnił papieża Pawła V, który podobno oświadczył: „mamy nadzieję, że ta młodzież stanie się Michelangelo jego wieku.”Prorocze słowa: przez długie życie Bernini podejmował zlecenia dla ośmiu papieży, zmieniając wygląd XVII-wiecznego Rzymu, tak jak Michał Anioł pomógł ukształtować Florencję i Rzym sto lat wcześniej., Większość barokowego majestatu Wiecznego Miasta—jego kościołów, fontann, placów i pomników—można przypisać Berniniemu i jego zwolennikom.
mimo swojej artystycznej postawy, Bernini dopiero teraz otrzymuje swoją pierwszą dużą amerykańską wystawę—w J. Paul Getty Museum w Los Angeles (do 26 października), a następnie w National Gallery of Canada w Ottawie (28 listopada 2008-8 marca 2009). Jedno z wyjaśnień tego niedopatrzenia jest oczywiste-mówi Catherine Hess, kuratorka rzeźby i Sztuki Dekoracyjnej w Getty i współkuratorka wystawy., „Jak przenieść Piazza San Pietro?”Podobnie jak ten wielki piazza, który Bernini zaprojektował przed Bazyliką św. Piotra w Watykanie, ogromne marmurowe rzeźby, z których artysta jest najbardziej znany, są dla wszystkich praktycznych celów nie do przecenienia. Co nam zostało? Tak się składa, że znaczące dzieło: zwłaszcza popiersia portretowe, gatunek, w którym młody Bernini pokazał, że jest głową i ramionami powyżej konkurencji. „Wszystko, co czyni Berniniego wielkim, można znaleźć w jego popiersiach portretowych”, mówi Hess.,
W połowie kariery, kiedy stał się bardziej zajęty dużymi przedsięwzięciami, Bernini robił mniej popiersi— „tylko papieże i królowie, ludziom, którym nie można było odmówić”, mówi współkurator wystawy Andrea Bacchi, profesor Uniwersytetu w Trento we Włoszech. Ale Bacchi uważa, że jednym z powodów, dla których rzeźbiarz przestał robić popiersia po tym, jak odniósł sukces, jest to, że cenił je zbyt wysoko, aby pozwolić jego asystentom przejąć rzeźbę., Skupiając wystawę na popiersiach portretowych—w tym rzadkich włoskich pożyczkach, które są niejawnym podziękowaniem za zeszłoroczną zgodę Getty na zwrot około 40 antyków, o których mówi się, że zostały wydobyte i wywiezione nielegalnie—kuratorzy prezentują intymną i odkrywczą retrospektywę Berniniego.
niezwykły dorobek Berniniego był wynikiem jego umiejętności w organizacji i niestrudzonej samodyscypliny. Powiedział, że jeśli zbierze wszystkie godziny spędzone na posiłkach i spaniu w swoim życiu, wątpi, czy dodadzą się do pełnego miesiąca., (Szczupły, ciemnoskóry mężczyzna, który unikał słońca z obawy przed migrenowymi bólami głowy, Bernini zazwyczaj jadł tylko mały talerz mięsa i dużą ilość owoców każdego dnia.) Już w młodym wieku kierował wspierającą obsadą utalentowanych asystentów. A on sam pracował przez siedem godzin bez przerwy na bloku marmuru. Według opisu przyjaciela rzeźbiarz mógł prowadzić ożywioną rozmowę na tematy dnia, cały czas ” kucając, rozciągając się…,oznaczanie marmuru węglem drzewnym w stu miejscach, a uderzanie młotem w stu innych; to znaczy uderzanie w jednym miejscu i patrzenie w przeciwne miejsce.”Często Bernini postępował bez modelu z terakoty, a czasami nawet bez podmiotu przed sobą, realizując wizję, która tkwiła w jego umyśle.
rzeczywiście, był bardzo oryginalnym myślicielem, a nie tylko wytrawnym rzemieślnikiem. W wielu różnych sztukach-rzeźbie, architekturze, malarstwie, a nawet dramaturgii-jego prace wyrażały idee., Za każdym arcydziełem Berniniego kryje się concetto, jego koncepcja rządząca lub zarozumiałość. Jednym z concetto, które fascynowało rzeźbiarza przez całą jego karierę, była próba przezwyciężenia ograniczeń jego materiałów. Na przykład, gdy rzeźbił biały marmur, próbował zasugerować kolor: modelując oczy w popiersiach portretowych, nacinał głęboko tęczówki, aby leżały w cieniu i wydawały się ciemne. Jeszcze bardziej ambitnie starał się nasycić zimny, nieożywiony kamień ciepłem, ruchem i życiem., Zamiast ustawiać przedmiot swoich popiersi prosto, może mieć głowę zwróconą w bok lub tkaninę odzieży krzywo. W wielu swoich najlepszych rzeźbach był pionierem tego, co zostało nazwane „mówionym podobizną”, uchwycając osobę w działaniu lub w momencie wypowiadania słów. Wyjaśnił współpracownikowi, że ” aby zrobić udany portret, należy wybrać akcję i spróbować ją dobrze przedstawić; że najlepszy czas na oddanie ust jest wtedy, gdy właśnie przemówił lub właśnie zaczyna mówić; że należy spróbować uchwycić ten moment.,”
kardynał Maffeo Barberini (późniejszy papież Urban VIII) był kiedyś częścią grupy podziwiającej nowe popiersie Berniniego (powyżej lewej) ks. prałata Pedro de Foix Montoya—Ostro policzkowane, bruzdowane i grube wąsy-kiedy sam ks. prałat wszedł do pokoju. Barberini podszedł i dotknął księdza i powiedział: „To jest portret Monsignor Montoya”, a następnie stanął przed marmurowym popiersiem i oświadczył: „a to jest Monsignor Montoya.”
w swojej długiej karierze żadna praca modelki nie była dla Berniniego ważniejsza niż kreowanie własnego wizerunku. „Chciał stworzyć wokół siebie legendę” – mówi Bacchi., Ostatnie badania pokazują, że dwie przełomowe i rzekomo niezależne biografie artysty, rozpoczęte pod koniec jego życia (jedna przez Jego Syna Domenico), opierały się na informacjach, które sam Bernini dostarczył. I wiele z tego mógł sfałszować. Wielu historyków, na przykład, uważa, że Bernini ogolił kilka lat od swojego wieku, opowiadając historię o cudownym kamiennym popiersiu, które twierdził, że wyrzeźbił w wieku 8 lat; prawdopodobnie był we wczesnych latach młodzieńczych. Porównanie Berniniego do Michała Anioła przez Papieża Pawła V było kolejnym pojęciem, które rzeźbiarz energicznie propagował., „Jeśli nie jest to coś, co wymyślił, co może mieć, jest to coś, co bardzo popierał w późniejszych latach swojego życia”, mówi Tod Marder, profesor historii sztuki na Rutgers University. „Bernini był bardzo zaznajomiony z relacjami Michała Anioła. Wykorzystywał tę znajomość w układaniu relacji z własnego życia i Kariery.”W związku z tym, jak zauważa Bacchi,” dziwnym faktem jest, że tyle wiesz o życiu artysty od samego artysty, ale musisz wszystko dokładnie sprawdzić.,”
w czasie narodzin Berniniego, w 1598 roku, malarstwo było ekscytującą formą sztuki w Rzymie—zwłaszcza nowym i zaskakującym realizmem Caravaggia. Rzeźba stała się domeną zużytego manieryzmu, przepełnionego schematycznymi afektami i przesadami. Ojciec Berniniego, Pietro, był rzeźbiarzem. Pochodzący z Toskanii, przeniósł się do Rzymu z Neapolu ze swoją Neapolitańską żoną, Angelicą Galante, gdy Gian Lorenzo miał około 8 lat. Rządzony przez papieży, którzy budowali wystawne kościoły i pomniki, Rzym był miejscem dla rzeźbiarza, aby znaleźć pracę.
Pietro zachęcał swojego uzdolnionego syna., Kiedy odwiedzający jego studio zapytał, Czy czuje się zagrożony perspektywą, że jego dziecko go wyprzedzi, Pietro odpowiedział: „nie przeszkadza mi to, bo jak wiecie, w takim przypadku przegrany wygrywa.”Wśród potężnych i dobrze powiązanych koneserów sztuki, którzy rozpoznali talent chłopca, był kardynał Scipione Borghese, który zlecił mu cztery kolosalne marmurowe posągi-Eneasz, Anchises i Askaniusz uciekający z Troi; Dawid; gwałt na Persefonie; Apollo i Daphne., Dzięki temu Bernini stał się wybitnym rzeźbiarzem w mieście i nadal olśniewał współczesnych odwiedzających Villa Borghese, pałacową rzymską rezydencję kardynała, obecnie muzeum.
ze swoim Dawidem Bernini podjął temat, którym zajmowali się inni wielcy rzeźbiarze i uczynił go swoim., Zamiast przedstawiać zwycięskiego wojownika z głową Goliata (Jak Zrobił To florencki rzeźbiarz Donatello) lub (jak Michał Anioł) pokazując chłodną, pewną siebie młodość przed bitwą, Bernini wybrał najbardziej dramatyczny moment—kiedy Dawid zaraz puści kamień ze swojej napiętej procy. Metoda Berniniego polegała na uchwyceniu i zamrożeniu chwili objawienia; ustawiał swoje posągi na ścianach, aby widz mógł przyjrzeć się pracy z określonej perspektywy. Z Dawidem miałeś stanąć twarzą w twarz z młodym wojownikiem, tak jak Goliat.,
w swojej rzeźbie mitologicznej Daphne, która została przekształcona w drzewo laurowe przez ojca, aby uniknąć niechcianych uwag Apolla, Bernini pokazał, że skóra Daphne zmienia się w korę, jej palce wydłużają się w wici korzeniowe, a jej palce kiełkują liście, tak jak lubieżny Apollo, jego nagroda w uścisku, zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, co się dzieje. Apollo i Daphne to oszałamiający wyczyn wirtuozerii. „Moim zdaniem nawet starożytni nie zrobili nic, aby to wyrównać”, mówi Bacchi., Szorstkość kory, przezroczystość liści, latające warkocze nimfy-wszystkie są rzeźbione z tak wyjątkową specyfiką, że po raz kolejny łatwo przeoczyć zuchwałość concetto. Proces metamorfozy był tematem dla malarzy, a nie czymś do pokazania poprzez dłutowanie i Wiercenie twardego kamienia. A czy metamorfoza nie była zadaniem rzeźbiarza? Wyrzeźbienie kamiennego bloku w realistyczną formę może być postrzegane jako Nadprzyrodzony—nawet boski-wyczyn.,
Kiedy ukończył rzeźbę, według swojego pierwszego biografa, Filippo Baldinucciego, Bernini „przyciągnął wzrok wszystkich” i został publicznie pokazany. Jednak nie był on, w rzeczywistości, osobiście odpowiedzialny za najbardziej cenione cechy dzieła. Jak napisała Jennifer Montagu, współkuratorka wystawy, Bernini skupił swoje wysiłki na głównych postaciach-i na concetto., Wykonanie korzeni, gałęzi i warkoczy włosów w tej rzeźbie było w dużej mierze dziełem jego asystenta, Giuliano Finellego, który gorzko miał pretensje do braku uznania i kontynuował udaną niezależną karierę. (Praca własna finellego jest również na wystawie w Getty show.) Finelli przez całe życie dbał o najdrobniejsze szczegóły. Praca Berniniego miała jednak wejść w nową fazę.
w 1623 roku Barberini, jego przyjaciel i patron, został wybrany na papieża Urbana VIII. jak relacjonuje syn Berniniego, Domenico, nowy papież wezwał młodego artystę na swoją stronę., „Twoje szczęście jest wielkie, widząc Kardynała Maffeo Barberini Papieża, Cavaliere, „powiedział,” ale nasze jest znacznie większe, aby Cavalier Bernini żyje w naszym pontyfikacie.”Przez 20 lat kadencji Urbana VIII Bernini miał niezrównany dostęp do miejskich i obfitość papieskich zamówień—nie tylko rzeźb, ale całych środowisk architektonicznych.
jego najbardziej ambitnym projektem było wnętrze św. Piotra. W latach 1624-1633 zaprojektował i nadzorował budowę masywnego baldachimu z brązu nad grobem św. Piotra., Tradycyjnie Grobowiec o takim znaczeniu miał być przykryty niewielką strukturą przypominającą świątynię. Zamiast tego Bernini stworzył cztery skręcone kolumny jako słupy, które zwieńczył czymś, co przypominało łóżko lub baldachim procesyjny. Smukłe, Liściaste gałęzie wznoszą się na kolumny, a z dachu wiszą płócienne panele i frędzle-wszystko w brązie. „Ludzie w tym czasie robili efemeryczne dekoracje z papieru i sprawiali, że wyglądały monumentalnie” – zauważa Bacchi. „Bernini tworzył dzieła monumentalne, wyglądające jak dzieła efemeryczne.”
imponujący piazza, który Bernini postawił przed St., Około ćwierć wieku później, na polecenie papieża Aleksandra VII, graniczy z wolnostojącą, okazale zakrzywioną podwójną kolumnadą, która według niego miała reprezentować matczyne ramiona kościoła. W obrębie bazyliki współczesna Katedra Petri, czyli TRON Świętego Piotra, rywalizuje z wcześniejszym baldacchino artysty—zarówno ze względu na misterne, pozłacane rzeźby z brązu wykonane przez jego pracownię, jak i ze względu na ich dramat, częściowo dzięki złocistemu światłu, które wylewa się przez żółte witraże nad nim.,
Bernini spędził całe swoje dorosłe życie w Rzymie i, nic dziwnego, był Szowinistycznie Rzymianinem. Jego jedyną znaną nieobecnością w mieście była podróż do Francji w 1665 roku, kiedy to został zaproszony przez króla Ludwika XIV do zaprojektowania dodatku-ostatecznie odrzuconego-do Pałacu Królewskiego w Luwrze. Przez cały czas pobytu we Francji narzekał. Cały Paryż, powiedział, był wart mniej niż obraz włoskiego artysty Guido Reni. Porównał usiany kominami Pejzaż miejski do grzebienia do drapania wełny i scharakteryzował Pałac Królewski w Tuileries jako ” wielką małą rzecz.,”Pochwalił architekta François Mansarta, ale zauważył, jak wielki mógłby być, gdyby mieszkał w Rzymie.
Po zrobieniu wielkich iluzji posągów Borghese i zamówień Watykańskich, Bernini szukał czegoś subtelniejszego, kiedy wrócił w 1630 roku do robienia popiersi portretowych, które po raz pierwszy podjął jako młody człowiek. „Kiedy Bernini wrócił do rzeźby, nie było to tak wirtuozowskie, nie było tak wiele fajerwerków” – mówi Bacchi. „Starał się uchwycić życie w bardziej syntetyczny sposób—nie po to, aby uchwycić każdy szczegół, ale aby dać wrażenie życia.,”
doskonałym przykładem jest popiersie wykonane przez Scipione Borghese w 1632 roku, powszechnie uważane za jeden z wielkich portretów w historii sztuki. Rzeźbiarz w tak realistyczny sposób przedstawiał grube policzki i szyję księdza, kieszenie wokół jego oczu i wykrzywione brwi (poniżej), że wychodzi namacalne poczucie, jak to byłoby być w obecności księdza. Jego głowa lekko odwróciła się w bok, jego usta rozchylone-czy zamierza podzielić się podniecającymi plotkami?,
jeszcze bardziej niezwykłe jest popiersie, które Bernini wykonał w 1638 roku Costanzy Bonarelli, żony jednego z asystentów rzeźbiarza, a także kochanki Berniniego. Gdy dowiedział się, że ma również romans z jego młodszym bratem, Bernini—znany z wybuchowego temperamentu—zareagował gwałtownie, atakując jego brata i wysyłając służącego, aby pociął twarz Costanzy brzytwą. To, co ostatecznie się stało, pozostaje niejasne, ale Bernini został ukarany grzywną w wysokości 3000 scudi (ogromna suma w czasach, gdy spory dom w Rzymie mógł być wynajęty za 50 scudi rocznie)., Skandal spowodował interwencję Urbana VIII i mniej więcej nakazanie Berniniemu ustatkowania się i zawarcia małżeństwa, co wkrótce uczynił, w wieku 40 lat, w maju 1639. Jego żona, Caterina Tezio, córka wybitnego prawnika, urodziła mu 11 dzieci, z których 9 przeżyło. Przez ostatnie 40 lat życia uczęszczał na codzienną Mszę św.
popiersie Berniniego Costanzy jest dziełem o kilku precedensach. Po pierwsze, kobiety nie były zazwyczaj rzeźbione w marmurze, chyba że były szlachetne lub posągi były dla ich grobowców., W rzeźbach tych przedstawiano je zazwyczaj w wyszukanych fryzurach i bogatych sukniach – nie przedstawiano ich nieformalnie, ponieważ Bernini miała Costanzę, odzianą w skąpą koszulę z nieostrymi włosami. „Wyjmuje wszystkie ozdoby, które były ważne dla XVII-wiecznego portretu i skupia się na osobie”, mówi Bacchi. „Widzisz trochę jej piersi, myśleć, że oddycha, marszczenie jej szyi, tak, że wydaje się poruszać.”Portret angażuje widza tak intensywnie, dodaje Bacchi,” ponieważ to tylko jej wyraz, nie ma nic, co mogłoby Cię rozpraszać.,”Z lekko otwartymi ustami i odwróconą głową, Costanza jest promieniście żywa. W inny sposób również biust jest wyjątkowy. Marmur był drogi. Portret Berniniego Costanzy uważany jest za pierwsze w historii sztuki niezachowane popiersie wykonane przez rzeźbiarza dla jego własnej przyjemności.
w karierze, która trwała aż do chwili, gdy na krótko przed śmiercią, w wieku 81 lat, w 1680 roku, Bernini cieszył się niemal nieprzerwanym sukcesem., Jego jedyną poważną porażką było 1640, kiedy śmierć Urbana VIII przyniosła nowego papieża, Innocentego X, który faworyzował rywali Berniniego, w tym architekta Francesco Borrominiego i rzeźbiarza Alessandro Algardiego. Projekt architektoniczny Berniniego polegający na dobudowaniu dwóch dzwonnic do kościoła św. Piotra został anulowany, wymagając zburzenia już zbudowanej wieży. Ale nawet niewinny X nie mógł zyskać talentu Berniniego. Kiedy papież zlecał budowę nowej fontanny na Piazza Navona, Bernini, nieproszony, skomponował dla niej model., Innocent X został wniesiony do pokoju, który zawierał model i był oczarowany. „Jedynym sposobem, aby oprzeć się jego dziełom, jest ich nie widzieć” – powiedział podobno. Z obeliskiem, który wydaje się unsepported z szorstkiej wychodni trawertynu, wokół którego prawdziwa płynąca woda i Muskularne figury z marmuru disport, Fontanna Czterech Rzek jest punktem orientacyjnym miasta do dziś.
Bernini był zawsze po maksymalnym wpływie teatralnym. W rzeczywistości, wraz z innymi talentami, był również zawodowym dramaturgiem., W jednej ze sztuk, które napisał, wykonał ścianę wody na widowni, odwracając ją przez śluzy w ostatnim momencie wywołującym westchnienie. Inna z jego ofiar łączyła dwie sztuki toczące się jednocześnie na scenie podzielonej scrimem i oglądane przez dwóch oddzielnych widzów; historie sprytnie się ze sobą połączyły, a każda ze stron miała podsłuchiwać drugą.
dla współczesnej wrażliwości, Bernini rzeźbiarz czasami może wydawać się zbyt wielkim showmanem, grzebiąc w worku sztuczek, aby zadowolić publiczność. Żył wystarczająco długo, aby usłyszeć taką krytykę., Pomimo ogromnej sławy (tłumy zgromadzone wzdłuż jego drogi do Francji w 1665 roku, jakby artysta powiedział, że był słoniem), prawidłowo przewidział, że jego reputacja z czasem osłabnie.
Ten pesymizm może wyjaśniać, dlaczego Bernini był tak zdeterminowany na etapie zarządzania swoimi biografiami. Mogła również rzucić trochę światła na jedno z jego najbardziej znanych osiągnięć, ekstazę św. Teresy, którą wykonał dla kaplicy bocznej w rzymskim kościele Santa Maria della Vittoria w latach 1645-1652 i którą nazwał swoim najpiękniejszym dziełem., W jej centrum znajduje się rzeźba z białego marmuru, w której Teresa, wstrząśnięta ekstatycznym bólem, poddaje się Aniołowi, który przebił ją złotą strzałą Boskiej Miłości. Po obu stronach Teresy Bernini umieścił pudełko z siedzeniami, w rodzaju spotykanym w kinach, zawierające czterech mężczyzn. Ale w każdym pudełku patrzy na nią tylko mężczyzna najbliższy Teresie. Inni rozmawiają lub, w jednym przypadku, czytają książkę. Czy Bernini mógł przewidywać przyszłość, w której jego osiągnięcia będą równie ignorowane? Jeśli tak, byłby serdeczny, aby zobaczyć jego żywiołowy geniusz po raz kolejny otrzymuje należne.,
Artur Lubow O sztuce i kulturze Bhutanu napisał w marcu 2008 roku.