szok ekonomiczny koronawirusa był tak nagły i wstrząsający, jak każdy w historii USA. Nawet gdyby decydenci nie zrobili nic, aby na to odpowiedzieć, straty dochodów generowane przez szok i automatyczne rozszerzenie niektórych programów siatki bezpieczeństwa doprowadziłyby do znacznego wzrostu deficytu budżetu federalnego. Ale prawidłowa reakcja polityki na szok, taki jak koronawirus, jest popychanie deficytów nawet większych, niż pójdą na własną rękę, zapewniając ekspansje na pomoc i wysiłki naprawcze.,

jak zawsze, są tacy, którzy wydają się bardziej zaniepokojeni wzrostem federalnych deficytów budżetowych i długu publicznego niż wzrostem bezrobocia i strat dochodów generowanych przez szok. Ale priorytetowe traktowanie ograniczenia zadłużenia w nadchodzących latach nad przywróceniem przedkryzysowych stóp bezrobocia to zła Ekonomia.

, Z drugiej strony, rosnący stosunek długu do produktu krajowego brutto (PKB) będzie w większości pozbawiony znaczenia dla poziomu życia w ciągu najbliższych kilku lat. Jeśli bezpodstawne obawy o skutki dodawania do długu blokują tę skuteczną reakcję, spowoduje to katastrofalne straty gospodarcze i ludzką nędzę. Często mówi się, że ekonomia polega na podejmowaniu optymalnych decyzji w obliczu niedoboru. Ale musimy być jasne, co jest, a co nie jest rzadkością w gospodarce USA., Zasoby fiskalne rządu federalnego—jego zdolność do wydawania więcej i finansowania wydatków z podatków lub długu – nie są ograniczone w ogóle. To, co jest rzadkie, to prywatny popyt na większe wydatki na towary i usługi. Musimy wykorzystać politykę, aby zająć się tym, co jest rzadkie—prywatnymi wydatkami—tym, co nie jest.

to FAQ stara się odpowiedzieć na niektóre z wielu pytań, które słyszymy o deficycie i długu w świetle obecnego kryzysu gospodarczego. Odpowiemy na nowe pytania w miarę ich pojawiania się., Wspólne źródło odpowiedzi na wiele pytań dotyczących skutków deficytów i zadłużenia dotyczy tego, czy wzrost gospodarczy jest ograniczony popytem, czy też jest ograniczony podażą (tzn. przy pełnym zatrudnieniu). Ponieważ to rozróżnienie jest tak ważne dla tak wielu pytań dotyczących deficytów i zadłużenia, najpierw przedstawiamy to tło.

co muszę najpierw zrozumieć o długu, zanim będę mógł ocenić, czy jest on Zagrożeniem?,

w prawie każdym pytaniu o ekonomiczne skutki długu publicznego należy wyróżnić to, czy wzrost gospodarczy jest ograniczony popytem czy podażą.1

Kiedy gospodarka ma zasoby—szczególnie chętnych pracowników—którzy są bezrobotni tylko dlatego, że firmy nie oczekują wystarczającej ilości płacących klientów, aby uzasadnić Wkładanie większych zasobów w produkcję towarów i usług, wzrost gospodarki jest ograniczony popytem. W takiej gospodarce ograniczonej popytem wzrost popytu zagregowanego (tj.,, wydatki gospodarstw domowych, przedsiębiorstw lub rządów) oznacza, że więcej pracowników zostanie zatrudnionych i więcej produkcji będzie produkowane. Za każdym razem, gdy można zmniejszyć bezrobocie, a produkcja gospodarcza może zostać zwiększona po prostu poprzez zwiększenie zagregowanego popytu, gospodarka jest ograniczona popytem i nie jest w pełni zatrudniona.

gdy zamiast tego wszystkie dostępne zasoby gospodarki—szczególnie chętni pracownicy—są już zatrudnieni, impuls do zagregowanego popytu nie powoduje wzrostu produkcji ani zatrudnienia pracowników, ponieważ wszyscy potencjalni pracownicy są już zatrudnieni, a zatem nie można stworzyć dodatkowej produkcji., W tym przypadku zagregowany popyt rośnie szybciej niż strona podażowa gospodarki (siła robocza i kapitał) może dostarczyć produkcję, aby ją zaspokoić, a ten nadmiar popytu popycha w górę ceny, prowadząc do inflacji.2

gdy gospodarka znajduje się w punkcie, w którym szybszy zagregowany wzrost popytu przerzuca się na presję inflacyjną, a nie wzrost produkcji, gospodarka jest ograniczona podażą. W takiej gospodarce wzrost może przyspieszyć tylko wtedy, gdy każdy pracownik staje się bardziej produktywny.,

uzupełnienia zadłużenia wpływają na gospodarkę bardzo różnie w zależności od tego, czy wzrost jest ograniczony popytem, czy podażą. Jak zobaczymy poniżej, gospodarka USA w środku pandemii koronawirusa jest poważnie ograniczona popytem i pilnie potrzebuje zwiększenia popytu.

,

wstrząs ekonomiczny wywołany koronawirusem i środki ochrony zdrowia publicznego podjęte w celu jego zwalczania są wyjątkowe w swojej specyfice, ale nie różnią się w rzeczywistości od ogólnej przyczyny wszystkich innych recesji: stanowią one ogromny negatywny szok dla zagregowanego popytu.3 zasadniczo od razu dziesiątki milionów Amerykanów przestało wydawać pieniądze na całą gamę produktów ekonomicznych (restauracje, hotele, podróże lotnicze, Handel detaliczny itp.)., Ponieważ wydatki jednej osoby są dochodem innej osoby, ten rodzaj szoku prawie nieuchronnie prowadzi do powrotu wydatków, ponieważ, powiedzmy, pracownicy restauracji tracą dochody i zmniejszają wydatki nawet w sektorach nadal otwartych w okresie zamknięcia.4

właściwa reakcja na ten nagły i ogromny negatywny szok popytu jest prosta, jeśli zniechęca. Po pierwsze, utrzymać siłę nabywczą (dochody i bogactwo) w okresie zamknięcia, zapewniając ulgi (zasiłki dla bezrobotnych, kontrole bodźców itp.) tym, którzy stracili pracę i dochody., Po drugie, wspieranie szybkiego ożywienia gospodarczego poprzez zwiększenie zagregowanego popytu, ponieważ wskaźniki zdrowia publicznego umożliwiają stopniowe „ponowne otwieranie” działalności gospodarczej. Zapewniliśmy już pewną ulgę podczas zamknięcia, ale musimy zapewnić więcej. Jeśli nie rozszerzymy i nie rozszerzymy tej ulgi—jeśli pozwolimy, aby ta ulga wyczerpała się, podczas gdy gospodarka pozostaje głęboko zniszczona—dziesiątki milionów rodzin zmniejszy oszczędności i przejmie zadłużenie, co znacznie zmniejszy prawdopodobieństwo solidnych wydatków, gdy gospodarka powróci do normalności. Te przygnębione wydatki będą przeciągać się na ogólną poprawę.,

ponieważ celem jest utrzymanie wydatków podczas zamknięcia i zwiększenie ich podczas windykacji, chcemy sfinansować te środki pomocy i windykacji długiem zamiast podatkami. Podatki zmniejszają dochody do dyspozycji i wydatki na krótką metę (chociaż podwyżki podatków dla gospodarstw domowych o wysokich dochodach zmniejszają wydatki w mniejszym stopniu niż podwyżki podatków dla innych gospodarstw domowych). Biorąc pod uwagę kluczowe znaczenie zakończenia recesji napędzanej koronawirusem tak szybko, jak to możliwe, z przytłaczającą siłą, najlepiej jest finansować pomoc humanitarną i wysiłki naprawcze z długiem zamiast podatków.,

bez znaczących środków pomocy i naprawy, przyszłość gospodarcza wygląda ponuro.5 wskaźnik bezrobocia, który odpowiada za błędną klasyfikację i spadek udziału siły roboczej związany z koronawirusem, prawdopodobnie osiągnął w kwietniu poziom nieco poniżej 24%, 6, ale nawet po kilku miesiącach szybkiego wzrostu zatrudnienia, możemy zauważyć, że stopy bezrobocia wynoszą średnio ponad 10% w 2020 r.i ponad 8% w 2021 r.

ponadto doświadczenie Wielkiej Recesji pokazuje nam bezspornie, że zbyt trudne próby powstrzymania deficytów i wydatków publicznych, podczas gdy gospodarka pozostaje słaba (tj.,, niewłaściwie skurczowa polityka fiskalna) sprawia, że ożywienie gospodarcze jest wolniejsze i bardziej bolesne niż musi być.7

czy szybko rosnące zadłużenie stanowi zagrożenie dla wzrostu gospodarczego?

teoretycznie możliwe jest, że większe deficyty i zadłużenie zaszkodzą wzrostowi gospodarczemu. Jednak łańcuch skutków gospodarczych, który prowadzi od wyższych deficytów do wolniejszego wzrostu gospodarczego, wchodzi w grę tylko wtedy, gdy gospodarka jest ograniczona podażami (tzn. jest w pełni zatrudniona)., Wiemy, kiedy szybko rosnące zadłużenie szkodzi wzrostowi gospodarczemu, ponieważ ta sytuacja ma wyraźny „podpis danych” —zauważalny wzrost stóp procentowych lub inflacji.

oto jak działa łańcuch efektów.

Jeśli wydatki federalne rosną szybciej niż podatki (tj. jeśli deficyt budżetu federalnego rośnie), ogólny popyt zagregowany w gospodarce dostaje impuls. Wydatki federalne zwiększają zagregowany popyt albo bezpośrednio, powiedzmy, poprzez wydatki na budowę drogi, lub pośrednio, poprzez transfer zasobów do gospodarstw domowych, które wykorzystują fundusze (np. z kontroli Ubezpieczeń Społecznych) do zakupu towarów i usług., Podatki zmniejszają zagregowany popyt, Wszystko inne równe, ale tak długo, jak wydatki rosną szybciej niż podatki (deficyty budżetowe są zwiększone), wtedy duże deficyty pobudzają zagregowany popyt.

jeśli deficyt rośnie, gdy gospodarka jest ograniczona podażą, to impuls do zagregowanego popytu przekłada się na presję wzrostową na stopy procentowe i inflację. Weźmy na przykład hotel. Jeśli hotel jest już w pełni zarezerwowany, a następnie impuls do zagregowania popytu ze wzrostu deficytu budżetu federalnego wysyła jeszcze więcej klientów chcących zarezerwować pokoje, właściciel hotelu może chcieć zwiększyć pojemność hotelu., Namacalne inwestycje biznesowe, takie jak ta, często wymagają pożyczki, więc właściciel hotelu będzie próbował pożyczyć pieniądze na rynkach kapitałowych, aby sfinansować tę inwestycję.

w gospodarce ograniczonej podażą, gdyby zwiększone wydatki publiczne były finansowane przez pożyczki, a nie podnoszenie podatków, właściciel hotelu stwierdziłby, że konkurują z rządem federalnym o dostępne oszczędności, aby pożyczyć na finansowanie pożądanej nowej inwestycji., Ta konkurencja o oszczędności spowodowałaby wzrost stóp procentowych („ceny” oszczędności), a te wyższe stopy procentowe „wyparłyby” niektóre projekty inwestycyjne sektora prywatnego, które w przeciwnym razie mogłyby mieć miejsce. Na przykład, może firma hotelowa zdecyduje się nie budować nowego skrzydła. Lub inne firmy również przejść na potencjalnie zwiększających produktywność inwestycji.

pamiętaj, że w gospodarce ograniczonej podażą wzrost może przyspieszyć tylko wtedy, gdy każdy pracownik staje się bardziej produktywny—tj.,, jeśli każdy pracownik ma większy zapas kapitału (rośliny, sprzęt i wydatki na badania i rozwój) do wykorzystania w celu zwiększenia kwoty dochodów i produkcji generowanych w średniej godzinie pracy. Tak więc rosnące zadłużenie w gospodarce o ograniczonej podaży może zaszkodzić wzrostowi gospodarczemu w dłuższej perspektywie, jeśli spowoduje wzrost stóp procentowych, a to z kolei zmniejszy tempo zwiększających wydajność inwestycji sektora prywatnego.

ważne jest, aby pamiętać, że obecnie, a w najbliższej przyszłości, jesteśmy gospodarką ograniczoną popytem, a nie gospodarką ograniczoną podażą.,

oznacza to, że obecnie i w przyszłym roku nie ma żadnego powodu, aby sądzić, że wyższe zadłużenie wykorzystywane do finansowania pomocy i ożywienia gospodarczego spowoduje wystarczającą presję wzrostową na stopy procentowe lub ogólną inflację, aby zahamować wzrost gospodarczy. Podsumowując, w gospodarce ograniczonej popytem, takiej jak gospodarka USA podczas pandemii koronawirusa, dług nie zapewnia wyrównawczego oporu wzrostu.

czy zaciągnięty dług nie będzie obciążał naszych dzieci?

nie będzie., Pomyśl o bogatych rodzicach z dużą ilością aktywów, ale także o pewnym zadłużeniu (powiedzmy, mały kredyt hipoteczny pozostający na cennym domu). Kiedy umierają, a ich majątek przechodzi na ich spadkobierców, prawdą jest, że spadkobiercy będą odpowiedzialni za dług. Ale spadkobiercy również otrzymują majątek. Tak długo, jak aktywa są bardziej wartościowe niż dług, spadkobiercy są znacznie lepsi.

dług publiczny mówi nam tylko o części spadku, który zostawiamy przyszłym pokoleniom. Majątek narodu określa jego zdolność do generowania dochodów., Jeśli nie będziemy działać na wystarczającą skalę, aby zapewnić ulgę i powrót do zdrowia po wstrząsie koronawirusem dla gospodarki teraz, zdolność narodu do generowania dochodów zostanie uszkodzona na dłuższą metę. To nie są spekulacje—szacunki dotyczące zdolności produkcyjnych narodu załamały się po Wielkiej Recesji. Do 2018 r. potencjalna produkcja gospodarki została oszacowana na 1 bilion dolarów mniej niż przewidywano w 2008 r., w dużej mierze ze względu na stagnację gospodarczą spowodowaną naszym niepowodzeniem w rozwiązaniu chronicznego niedoboru zagregowanego popytu w ciągu dekady.,

wreszcie, ponieważ dług zaciągnięty na finansowanie ulgi i ożywienia po tym szoku występuje w czasie wyraźnego spadku popytu, nie powoduje on wzrostu stóp procentowych ani inflacji, a tym samym nie wypiera inwestycji prywatnych. Krótko mówiąc, nie ma powodu, aby sądzić, że są jakieś wady zaciągania tego długu. To pewniak, że poziom życia naszych dzieci będzie wyższy, a nie niższy, jeśli weźmiemy na siebie dług, który jest potrzebny do szybkiego i pełnego wyzdrowienia po wstrząsie koronawirusem.

czy zadłużenie nie było zbyt wysokie i rosło zbyt szybko jeszcze przed kryzysem?,

istnieją nikłe dowody na to, że dług publiczny lub deficyty budżetu federalnego przeciągały się na wzrost gospodarczy przed kryzysem koronawirusa. Jak wspomniano powyżej, deficyty i zadłużenie szkodzą wzrostowi tylko wtedy, gdy obserwujemy skoki stóp procentowych lub inflacji. Ale nie widzieliśmy tych „podpisów danych”: w dekadzie przed wstrząsem koronawirusem nie było trwałego wzrostu ani stóp procentowych, ani inflacji.,8

ta zasada—że szybko rosnący dług szkodzi gospodarce tylko wtedy, gdy towarzyszy mu wzrost stóp procentowych lub inflacja-jest prawdopodobnie najważniejszą rzeczą, o której należy pamiętać w ekonomii długu i deficytów. Ta zasada mówi nam—że-pomimo zwiększonych deficytów z obniżki podatku Trump dla bogatych w 2017—nie ma powodu, aby być skąpy w naszej reakcji polityki koronawirusa. Możemy sobie pozwolić na środki stymulacyjne równe wyzwaniu.

dlaczego szybko rosnące zadłużenie w dziesięcioleciach przed kryzysem nie doprowadziło do inflacji lub skoków stóp procentowych?,

stopy procentowe i inflacja nie wzrosły w okresie przed wstrząsem koronawirusem. Dlaczego były one tak stonowane, nawet w obliczu utrzymujących się deficytów i szybko rosnącego długu publicznego (które wyraźnie nasiliły się obniżkami podatków z 2017 r.)?

odpowiedź jest taka, że wzrost gospodarczy przez większą część tego okresu był hamowany przez zagregowany popyt, który był niski w stosunku do zdolności produkcyjnych gospodarki (tzn. wzrost ten był w przeważającej mierze Ograniczony popytem9)., W latach 2008 i 2016 gospodarka utrzymywała się znacznie poniżej poziomu pełnego zatrudnienia, a następnie powoli odzyskiwała się10 po najgorszym kryzysie od czasu Wielkiego Kryzysu i nadal była ograniczona popytem nawet po 2016 r.

jak wspomniano wcześniej, gdy gospodarka znajduje się znacznie poniżej pełnego zatrudnienia—gdy nie ma wystarczającego popytu na towary i usługi, aby wszyscy nasi producenci pracowali w pełni i wszyscy chętni pracownicy—zwiększenie popytu poprzez zwiększenie wydatków federalnych i finansowanie go długiem przyspiesza zagregowany wzrost popytu, co pobudza wzrost zatrudnienia i produkcji., Ta dodatkowa produkcja towarów i usług zapobiega wzrostowi inflacji i stóp procentowych. Powszechnym potocznym wyjaśnieniem inflacji jest ” za dużo pieniędzy goni za mało towarów.”W gospodarce cierpiącej na niski popyt, zagregowany wzrost popytu zapewniony, gdy rząd prowadzi większe deficyty w celu zwiększenia wydatków, prowadzi firmy do zwiększenia produkcji, co zmniejsza presję inflacyjną.

, Jeśli stopy procentowe są w pewnym sensie ceną dostępnych oszczędności do pożyczenia,to wzrost podaży tych oszczędności faktycznie wywiera presję na obniżenie tych stóp.

skąd wiemy, że wzrost gospodarczy był jednoznacznie Ograniczony popytem w latach 2008-2016 i że po 2016 r. nadal cierpiał na niedobór popytu? Kluczowym sygnałem są decyzje Rezerwy Federalnej dotyczące krótkoterminowych stóp procentowych, które kontroluje. Fed Przez prawie cały okres od 2008 r.do końca 2016 r. stopy procentowe utrzymywały się na poziomie zbliżonym do zera.,12 nawet po 2016 r., gdy Fed podniósł stopy procentowe, miary inflacji płacowej i cenowej oraz stóp procentowych pozostały dość niskie. Inflacja i stopy procentowe nie wzrosły nawet po wprowadzeniu cięć podatkowych w 2017 r. (które kosztowały około 2,4 biliona USD w ciągu 10 lat, gdy uwzględniane są koszty odsetek, i które powinny być bodźcem do zagregowania popytu, jakkolwiek nieskuteczne13).

Ten chroniczny niedobór zagregowanego popytu, który nękał naszą gospodarkę przez większą część ostatniej dekady, był czasami określany jako „świecka stagnacja.,- Jakkolwiek to nazwiecie, ten niedobór popytu jest oczywistym powodem, dla którego deficyty i rosnące zadłużenie od czasu Wielkiej Recesji niewiele zaszkodziły wzrostowi gospodarczemu, a w rzeczywistości powstrzymały wzrost gospodarczy przed jeszcze większym zastojem, niż by to było.

nie mam nic przeciwko większemu deficytowi budżetowemu podczas recesji, ale musimy się wycofać i zacząć zmniejszać zadłużenie, gdy tylko gospodarka zacznie w ogóle rosnąć, prawda?

No—wydatki federalne, które zwiększają zagregowany popyt (tj.,, ekspansywna polityka fiskalna) powinny być utrzymywane do czasu powrotu gospodarki do pełnego zatrudnienia, a wydatki te powinny być finansowane długiem, nawet jeśli potrwa to lata. Zbyt wczesne ukierunkowanie na szybką redukcję deficytu poważnie osłabi wszelkie ożywienie gospodarcze. Tak było w następstwie Wielkiej Recesji. Wielka Recesja oficjalnie zakończyła się w czerwcu 2009 roku, a stopa bezrobocia wyniosła 9,5%. W czerwcu 2010—rok po oficjalnym ożywieniu-stopa bezrobocia wyniosła 9,4%., W czerwcu 2012 r.—po trzech pełnych latach ożywienia gospodarczego—stopa bezrobocia utrzymywała się na poziomie ponad 8%: jest to stopa gorsza niż najwyższa stopa bezrobocia osiągnięta w recesji na początku lat 90.lub na początku 2000 r.

jednak do 2012 r. urzędnicy federalni, stanowi i lokalni zaczęli ograniczać wzrost wydatków (tj. narzucać restrykcyjną politykę fiskalną), co poważnie zahamowało ożywienie gospodarcze., Na przykład w latach 2010-2016 zasadniczo utracono 28 milionów lat pracy z powodu braku przywrócenia stopy bezrobocia do poziomu sprzed Wielkiej Recesji (gdzie rok pracy to jeden rok potencjalnej pracy, która nie jest wykonywana, ponieważ stopa bezrobocia była podwyższona). W tych latach nie byliśmy w oficjalnej recesji, ale wzrost gospodarczy był wyraźnie ograniczony popytem. Przy bardziej ekspansywnej polityce fiskalnej moglibyśmy z łatwością przywrócić gospodarce poziom bezrobocia sprzed Wielkiej Recesji do 2013 roku. Natomiast stopa bezrobocia w 2013 r. wynosiła średnio 7,4%.,

Jak pokazuje ten przykład, kryterium, czy gospodarka potrzebuje pomocy politycznej w celu zwiększenia zagregowanego popytu (jak większe deficyty budżetowe), nie jest po prostu to, czy gospodarka jest lub nie jest w recesji: zamiast tego, czy wzrost jest ograniczony popytem, czy nie. Dopóki wzrost gospodarczy jest ograniczony popytem, deficyty budżetowe nie powinny być szybko likwidowane.

czy to stopy procentowe czy inflacja rosną, gdy deficyty rosną zbyt szybko?,

w niektórych podręcznikowych prezentacjach, kiedy rząd federalny prowadzi deficyt, który musi sfinansować długiem, większa konkurencja dla pożyczek z prywatnych rynków kapitałowych prowadzi bezpośrednio do wyższych stóp procentowych. (Stopy procentowe stanowią „cenę” dostępnych oszczędności, a konkurencja podnosi cenę – twierdzą podręczniki.)

w realnym świecie amerykańskiej gospodarki stopy procentowe nie rosną same, pobudzane tylko przez siły rynku finansowego., Zamiast tego Rezerwa Federalna podnosi stopy krótkoterminowe, gdy obawia się, że impuls do zagregowanego popytu spowodowany większymi deficytami może spowodować presję inflacyjną, a to ma tendencję do wywierania presji wzrostowej również na stopy długoterminowe. Ten strach pojawia się, gdy Fed uważa, że gospodarka jest w pełnym zatrudnieniu, tzn. jest ograniczona podaż. Jako przykład, wyobraź sobie, że rząd federalny wysłał $1,000 karty debetowe do wszystkich gospodarstw domowych, finansowane przez długi i wygasa w ciągu jednego miesiąca., Gdyby gospodarstwa domowe próbowały wydawać te karty debetowe, gdy gospodarka była już w pełni zatrudniona, nie byłoby pracowników ani sprzętu dostępnego do produkcji dodatkowych towarów i usług potrzebnych do zaspokojenia nowego popytu. W miarę jak większy popyt spotyka się z niezmienną podażą, ceny będą rosły, prowadząc do inflacji.

jednym z dwóch mandatów instytucjonalnych Fed jest utrzymanie inflacji na poziomie około 2% rocznie. Gdyby wzrost popytu spowodowany deficytem groził zbyt dużym przekroczeniem tego celu inflacja, Fed podniesie stopy procentowe., Wyższe stopy procentowe zwiększyłyby koszty towarów finansowanych z długu (np. samochodów, domów i pralek), zmniejszając tym samym popyt na te towary. Wyższe stawki utrudniłyby również firmom pożyczanie pieniędzy na inwestycje w Rzeczowe aktywa trwałe, takie jak rośliny i sprzęt (pomyśl o właścicielu restauracji decydującym, czy wziąć kredyt na wymianę mebli w jadalni). Wreszcie wyższe stopy procentowe zwiększają popyt zagraniczny na aktywa Amerykańskie, a tym samym zwiększają popyt na dolary amerykańskie na rynkach światowych. Wynikający z tego silniejszy dolar sprawia, że USA, eksport drogi na rynkach światowych i import zagraniczny Tani Dla Gospodarstw domowych w USA, co zwiększa deficyt handlowy i zmniejsza popyt na produkcję produkowaną w USA.

w skrócie, większe deficyty budżetowe występują, gdy gospodarka jest już w pełnym zatrudnieniu może zagrozić wyprzeć inwestycji w kapitał materialny przez przedsiębiorstwa i może prowadzić do większej własności zagranicznych aktywów USA. To z kolei może potencjalnie prowadzić do wolniejszego wzrostu wydajności (ponieważ spowolnienie inwestycji pozbawia amerykańskich pracowników bardziej nowoczesnego sprzętu), a także oznacza, że więcej dochodów generowanych w USA.,S. wyjeżdża z kraju, by płacić zagranicznym właścicielom aktywów z USA. Oba te kanały mogą sprawić, że przyszłe pokolenia będą biedniejsze niż gdyby nie wzrost deficytu.

ale wyraźnym sygnałem, że wzrost gospodarki jest naprawdę Ograniczony podażą, jest to, że te wyższe stopy występują w odpowiedzi na przyspieszającą inflację cen. Jeśli wyższe stopy mają miejsce bez tej wyższej inflacji, jest to głównie znak, że Fed przedwcześnie podniósł stopy, a nie znak, że deficyty są oczywiście zbyt duże lub rosną zbyt szybko.

czy serwis zadłużeniowy przekona się do innych przydatnych wydatków?,

W przeszłości głównym problemem związanym z wyższym zadłużeniem było to, że koszty obsługi tego długu (spłacanie od niego odsetek) mogą grozić wyparciem innych użytecznych wydatków publicznych. Jest to jednak mało prawdopodobne.

obecnie przeznaczyliśmy nieco ponad 2,5 biliona dolarów na pomoc i leczenie koronawirusów. Załóżmy, że liczba ta wzrośnie do 5 bilionów dolarów, zanim kryzys się skończy., Przy 2% stopie procentowej (mniej więcej średniej od 2011 r. i znacznie wyższej niż obecna stopa) stanowi to około 100 mld USD dodatkowej obsługi zadłużenia rocznie, czyli mniej niż 0,5% ogólnego PKB.

obecne roczne wydatki federalne wynoszą około 5 bilionów dolarów, więc ta dodatkowa obsługa zadłużenia stanowiłaby wzrost tych wydatków o około 2%. Nie ulega jednak wątpliwości, że dodatkowy wzrost stymulowany pomocą na rzecz pomocy na pomoc i naprawę spowodowałby wzrost PKB (a co za tym idzie ściąganie podatków) na tyle, by w przewidywalnej przyszłości w pełni pokryć koszty zwiększenia obsługi zadłużenia., Jedynym sposobem, by to nie było prawdą, jest to, że w jakiś sposób gospodarka mogłaby być oparta na całkowitym i szybkim wyleczeniu się z szoku koronawirusowego bez żadnej ulgi i powrotu do zdrowia. Przeprowadziliśmy jednak niedawny eksperyment pozwalający gospodarce na próbę wyjścia z negatywnego szoku popytowego bez dostatecznie ekspansywnej polityki fiskalnej. Poszło to źle: ożywienie gospodarcze po Wielkiej Recesji w latach 2008-2009 było znacznie słabsze i trwało znacznie dłużej, ponieważ zbyt szybko przestawiliśmy politykę fiskalną na bardziej umowną niż ekspansywną postawę.

uwagi

1., Bardziej dogłębną wersję dyskusji w tej sekcji można znaleźć w Josh Bivens, porzucając to, co działa (i większość innych rzeczy, zbyt): Expansionary Fiscal Policy Is Still the Best Tool for Boosting Jobs, Economic Policy Institute, April 2011.

2. Powinniśmy być pewni, że to właśnie bariera inflacyjna—niezależnie od tego, czy dodatkowe przyrosty zagregowanego popytu prowadzą do zwiększenia produkcji, czy tylko wyższych cen—decyduje o tym, czy gospodarka znajduje pełne zatrudnienie. Często (powiedzmy, w czasie wojny) gospodarka może działać znacznie powyżej szacunków pełnego zatrudnienia., Jednak, aby nie doprowadzić do inflacji, na ogół wymaga pewnej interwencji politycznej (jak np. kontrola płac i cen w czasie II Wojny Światowej).

3. Neil Irwin, „One Simple Idea That Explains Why the Economy Is in Great Danger”, New York Times, Marzec 17, 2020.

4. Prawdą jest, że wstrząs koronawirusowy ma również elementy wstrząsu po stronie podaży. Na przykład importowane nakłady do produkcji produkcyjnej stały się rzadkie i kosztowne., Ponadto istnieją osoby, które w przeciwnym razie mogłyby kontynuować pracę, ale są utrudnione w ich zdolności do tego, ponieważ środki ochrony zdrowia publicznego utrzymywały dzieci w domu, a nie w szkole lub w placówkach opieki nad dziećmi. Jednak nawet elementy tego kryzysu, który rozpoczął się jako szok podażowy (np. rodzice niezdolni do pracy z powodu komplikacji związanych z opieką nad dziećmi), szybko przekształciły się w szok popytowy (np. rodzice bezrobotni ograniczyli swoje wydatki nawet bardziej niż spowodowaliby to po prostu z powodu fizycznych środków dystansowych).

5., Congressional Budget Office, an Update to the Economic Outlook: 2020 to 2030,
lipiec 2020.

6. Elise Gould, „a Waking Nightmare: Today' s Jobs Report Shows 20.5 Million Jobs Lost in April, ” Economic Policy Institute, May 8, 2020.

7. Josh Bivens, dlaczego rekonwalescencja trwa tak długo—i kto jest winny?, Instytut Polityki Gospodarczej, Sierpień 2016.

8. St. Louis Fed, „10-Year Treasury Constant Maturity Rate” i „Consumer Price Index for All Urban Consumers: All Items Less Food and Energy in U. S. City Average”, dostęp lipiec 2020.

9., Josh Bivens, nierówność jest spowolnienie wzrostu gospodarczego USA: szybszy wzrost płac dla pracowników o niskich i średnich płacach jest rozwiązaniem, Economic Policy Institute, grudzień 2017.

10. Josh Bivens, dlaczego rekonwalescencja trwa tak długo—i kto jest winny?, Instytut Polityki Gospodarczej, Sierpień 2016.

11. Josh Bivens, dlaczego rekonwalescencja trwa tak długo—i kto jest winny?, Instytut Polityki Gospodarczej, Sierpień 2016.

12. St. Louis Fed, „Effective Federal Funds Rate”, dostęp lipiec 2020.

13., Josh Bivens, „Boom 2018 mówi nam, że Boom fiskalny działa, ale GOP użył go tylko wtedy, gdy pomaga ich reelekcji, a nie wtedy, gdy pomaga typowym rodzinom”, Working Economics Blog (Economic Policy Institute), Październik 26, 2018.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *