Milgram (1963)Edit
Stanley Milgram jest klasycznym studium ślepego posłuszeństwa, jednak wiele aspektów tego badania wyraźnie ilustrują cechy sytuacji, w których deindividuation może wystąpić. Uczestnicy zostali zabrani do pokoju i usiadli przed deską fałszywych kontroli. Następnie eksperymentator powiedział im, że wykonują zadanie dotyczące nauki i że mają przeczytać listę par słów „uczącemu się”, a następnie przetestować ucznia pod kątem dokładności. Następnie uczestnik czyta słowo i cztery możliwe Mecze., Jeśli Konfederaci źle odebrali mecz, mieli podać szok (który nie był prawdziwy, bez wiedzy uczestnika) z fałszywego panelu kontrolnego, przed którym siedzieli. Po każdej złej odpowiedzi intensywność wstrząsu wzrosła. Uczestnik został poinstruowany przez Eksperymentatora, aby nadal podawać wstrząsy, stwierdzając, że to ich obowiązek w eksperymencie. Gdy napięcie wzrosło, Konfederaci zaczęli narzekać na ból, krzyczeć na dyskomfort, a w końcu krzyczeli, że ból jest zbyt duży, a czasami nawet zaczęli uderzać w ścianę., Przy największej ilości podawanego napięcia konfederat w ogóle przestał mówić. Wyniki badania wykazały, że 65 procent uczestników eksperymentu podało ostateczny i najpoważniejszy wstrząs 450-woltowy. Tylko 1 uczestnik odmówił podania wstrząsów powyżej poziomu 300 woltów. Uczestnicy, osłonięci zasłoną anonimowości, byli w stanie być bardziej agresywni w tej sytuacji, niż mogliby mieć w normalnym otoczeniu., Dodatkowo jest to klasyczny przykład dyfuzji odpowiedzialności w tym, że uczestnicy spojrzeli na postać autorytetu (eksperymentator) zamiast być samoświadomym bólu, który powodowali lub angażują się w samoocenę, która mogła spowodować ich przestrzeganie norm społecznych.
Philip Zimbardo (1969)Edit
to badanie skłoniło Zimbardo do napisania swojej początkowej teorii i modelu deindividuation na podstawie wyników jego badań., W jednym z badań uczestnicy stanu doświadczalnego zostali uczynieni anonimowymi przez wydanie dużych płaszczy i kapturów, które w dużej mierze ukrywały ich tożsamość. Kobiety z Uniwersytetu Nowojorskiego były ubrane jak członkinie Ku Klux Klanu w grupach po cztery osoby. Natomiast uczestnicy stanu kontrolnego nosili normalne ubrania i przywieszki z nazwiskami. Każdy uczestnik był wprowadzany do pokoju i otrzymał zadanie „szokowania” konfederata w innym pokoju o różnym stopniu nasilenia, od łagodnego do niebezpiecznego (podobnie jak w badaniu Stanleya Milgrama z 1963 roku.,) Zimbardo zauważył, że uczestnicy, którzy byli w stanie anonimowym „szokowali” konfederatów dłużej, co spowodowałoby więcej bólu w rzeczywistej sytuacji, niż ci w nieanonimowej grupie kontrolnej. Jednak drugie badanie z użyciem żołnierzy zostało wykonane, które wykazało dokładnie odwrotne wyniki. Kiedy żołnierze byli identyfikowalni, szokowali dłużej niż niezidentyfikowani żołnierze. Zimbardo zaproponował, że w wyniku anonimowości żołnierze mogli czuć się odizolowani od swoich kolegów żołnierzy., Badania te zmotywowały Zimbardo do zbadania tej deindywiduacji i agresji w więzieniu, co zostało omówione w następnym wymienionym badaniu.
Philip Zimbardo (1971)Edit
obecnie szerzej rozpoznawane badanie od czasu publikacji jego książki, Efekt Lucyfera, Stanford Prison Experiment jest niesławny za rażące okazywanie agresji w sytuacjach deindywidualizowanych. Zimbardo stworzył fikcyjne środowisko więzienne w podziemiach budynku Psychologii Uniwersytetu Stanforda, w którym losowo przydzielono 24 mężczyzn do pełnienia roli strażnika lub więźnia., Mężczyźni ci zostali specjalnie wybrani, ponieważ nie mieli nienormalnych cech osobowości (np.: narcystycznych, autorytarnych, antyspołecznych itp.) Eksperyment, pierwotnie planowany na ponad dwa tygodnie, zakończył się po zaledwie sześciu dniach z powodu sadystycznego traktowania więźniów przez strażników. Zimbardo przypisał to zachowanie deindividuation z powodu zanurzenia w grupie i tworzenia silnej dynamiki grupy. Kilka elementów dodanych do deindywidualizacji zarówno strażników, jak i więźniów., Więźniowie byli zmuszeni ubierać się podobnie, ubrani w pończochy i szpitalne szlafroki, a także byli identyfikowani tylko po przypisanym im numerze, a nie po imieniu. Strażnicy otrzymali również mundury i okulary odblaskowe, które ukrywały ich twarze. Ubiór strażników i więźniów doprowadził do pewnego rodzaju anonimowości po obu stronach, ponieważ indywidualne cechy identyfikujące mężczyzn zostały usunięte z równania. Dodatkowo strażnicy mieli dodatkowy element dyfuzji odpowiedzialności, który dał im możliwość usunięcia osobistej odpowiedzialności i umieszczenia jej na wyższym szczeblu., Kilku strażników skomentowało, że wszyscy wierzyli, że ktoś inny powstrzymałby ich, gdyby naprawdę przekroczyli granicę, więc kontynuowali swoje zachowanie. Badania w więzieniu Zimbardo nie zostałyby zatrzymane, gdyby jedna z absolwentek Zimbardo, Christina Maslach, nie wskazała mu na to.
Diener, Fraser, Beaman, and Kelem (1976)Edit
w tym klasycznym badaniu Diener i współpracownicy kazali kobiecie umieścić miskę cukierków w swoim salonie dla cukierków., Obserwator został umieszczony poza zasięgiem wzroku dzieci w celu zarejestrowania zachowań cukierków lub psikusów. Pod jednym warunkiem kobieta zadawała dzieciom pytania identyfikacyjne, takie jak miejsce zamieszkania, kim byli ich rodzice, jak się nazywali itp. W drugim stanie dzieci były całkowicie anonimowe. Obserwator zarejestrował również, czy dzieci przyszły indywidualnie, czy w grupie., W każdym stanie kobieta zapraszała dzieci, twierdziła, że ma coś w kuchni, czym musi się zajmować, więc musiała opuścić pokój, a następnie kazała każdemu dziecku wziąć tylko jeden cukierek. Anonymous group condition znacznie przewyższał inne warunki pod względem liczby razy, kiedy wzięli więcej niż jeden cukierek. W 60% przypadków anonimowa grupa dzieci wzięła więcej niż jeden kawałek, czasami nawet całą miskę cukierków. Anonimowy osobnik i zidentyfikowana Grupa warunek przywiązany do drugiego, biorąc więcej niż jeden kawałek cukierka 20% czasu., Warunkiem, który złamał regułę najmniej razy był zidentyfikowany stan indywidualny, który wziął więcej niż jeden cukierek tylko w 10% przypadków.
Nadler, A., Goldberg, M., Jaffe, Y. (1982)Edit
w badaniu przeprowadzonym przez Nadlera, Goldberga i Jaffe zmierzono wpływ warunków deindywidualnych (anonimowość vs.identyfikowalność) na dwa warunki podmiotowe (samorozróżnialne vs. niezróżnicowane osoby). Mówi się, że samorozróżniająca się jednostka ma określone granice między wewnętrznymi cechami identyfikowanymi jako jaźń a środowiskiem społecznym., U jednostki niezróżnicowanej takie rozróżnienie jest mniej zaznaczone. Osoby, które zostały wstępnie wybrane jako samodzielne lub niezróżnicowane, obserwowano w warunkach wysokiej lub niskiej anonimowości. Każdy podmiot był narażony na wykroczenia i darowizny złożone przez konfederatów, a następnie mierzone były ich własne działania transgresywne i prospołeczne. Podjęto również środki agresji słownej skierowane w stronę eksperymentatora i środki wewnętrznego stanu deindywidualizacji., Główne wyniki badania:
- w obrębie niezróżnicowanych grup, większa częstotliwość kolejnych transgresywnych zachowań podmiotu występowała bardziej w Warunkach anonimowości niż w Warunkach identyfikowalności.
- niezróżnicowane osoby są dotknięte okolicznościami deindywidualnymi i mają tendencję do przekraczania bardziej po obserwacji modelu w eksperymencie.
- pod względem agresji werbalnej poziom agresji werbalnej jednostki był równy w Warunkach anonimowości i identyfikowalności., Jednak niezróżnicowane osoby miały tendencję do modelowania agresji konfederatów i były bardziej agresywne werbalnie, gdy były anonimowe, niż gdy można je było zidentyfikować.
- badanie wykazało, że osoby niezróżnicowane były mniej świadome siebie i mniej zahamowane w stanie anonimowości.
Ogólnie rzecz biorąc, badanie popiera hipotezę, że Warunki deindywidualne powodują zmiany behawioralne u niezróżnicowanych osobników, ale mają stosunkowo niewielki wpływ na zachowanie samorozróżniających się osobników.
, (1985) edit
eksperyment Dodda ocenia związek między deindywidualizacją a anonimowością. Dodd mierzył swoich poddanych pytając ich, co zrobiliby (w sferze rzeczywistości), gdyby ich tożsamość była anonimowa i nie otrzymaliby żadnych reperkusji. Odpowiedzi zostały pogrupowane w cztery kategorie: prospołeczne, antyspołeczne, nienormatywne i neutralne. Wyniki jego badania wykazały, że 36% odpowiedzi były antyspołeczne, 19% nienormatywne, 36% neutralne i tylko 9% prospołeczne. Najczęściej odnotowywanymi reakcjami były czyny przestępcze.,To badanie na temat deindyduacji wykazuje znaczenie czynników sytuacyjnych, w tym przypadku anonimowości, przy zgłaszaniu zachowań antyspołecznych. Co więcej, Badanie to pokazuje, że cechy osobiste i cechy nie są zbyt dużym prognostykiem podczas przewidywania zachowania. Ogólnie rzecz biorąc, badanie to wspiera koncepcję deindywiduacji, ponieważ Dodd odkrył, że zachowanie zmienia się od tego, co byłoby normalne u pewnej osoby, do zachowania, które nie jest reprezentatywne dla normalnych decyzji behawioralnych.
Reicher, S., Levine, R. M., Gordijn, E., (1998) Edit
idąc za społecznymi modelami tożsamości zaproponowanymi przez deindividuation, badanie przeprowadzone przez Reichera, Levine ' a i Gordijna wyraża strategiczny wpływ widoczności na ingroup. Eksperymentatorzy sugerują, że zwiększenie widoczności wśród członków w grupie następnie zwiększa ich zdolność do wspierania się nawzajem przeciwko outgroup—prowadzi to również do wzrostu cech w grupie, które normalnie byłyby sankcjonowane przez out-group. Badanie opierało się na debacie nad tym, czy polowania na lisy powinny lub nie powinny być zakazane., Eksperymentatorzy zajmowali się głównie uczestnikami, którzy zdefiniowali się jako „anty-polowanie”; uczestnicy brali udział w trzydziestu studentach płci męskiej i żeńskiej w pierwszym roku ich kursu psychologii na poziomie A zlokalizowanego na wsi w południowo-zachodniej Anglii—średnia wieku wynosiła 17 lat. Badanie obejmowało dwie oddzielne sesje, w których uczestnicy ukończyli próbę wstępną i zostali przydzieleni do grup pro – lub anty-myśliwskich. Zaproszono rzecznika reprezentującego każdy pogląd, aby omówić swoje opinie indywidualnie z każdym uczestnikiem., Grupa pro-myśliwska została zabrana do innej sali i nie wzięła dalszego udziału w badaniu. W warunkach słabej widoczności w grupie część uczestników anty-polowań została zabrana do pojedynczych kabin, gdzie nie byli widoczni dla innych w eksperymencie. Pozostali uczestnicy anty-polowania, którzy zostali sklasyfikowani w warunkach wysokiej widoczności w grupie, siedzieli w okręgu, w którym każdy był widoczny dla wszystkich przez cały eksperyment. W tym momencie obie grupy zostały pokazane wideo. Po obejrzeniu filmu uczestnicy otrzymali kwestionariusz., Poproszono ich o napisanie swoich nazwisk na froncie, aby rzecznik grupy zewnętrznej mógł zidentyfikować autorów kwestionariusza przed indywidualnym omówieniem komentarzy. Ku zaskoczeniu eksperymentatorów eksperyment wykazał odwrotność ich hipotezy. Badanie wykazało, że więcej uczestników było bardziej skłonnych do wyrażania zachowań normatywnych, które są karalne przez potężne poza Grupą, gdy są widoczne dla kolegów z tej samej grupy., Eksperymentatorzy odkryli również, że uczestnicy w grupie faktycznie wyrazili sprzeciw wobec ról narzucanych przez samych eksperymentatorów. Zamiast po prostu jednoczyć się przeciwko polowaniu, niektórzy z uczestników w grupie mieli pretensje, że ich grupa popierała pewne poglądy—niektórzy uważali się za umiarkowanych pro – lub anty – myśliwych zamiast tego. W tym przypadku sami eksperymentatorzy wywołali reakcję grupy in-group, która została później przeanalizowana poprzez kolejne eksperymenty.
, (2007) Edit
To badanie przeprowadzone przez Lee bada wpływ deindividuation na polaryzacji grupy. Polaryzacja grupowa odnosi się do stwierdzenia, że po dyskusji grupowej jednostki mają tendencję do poparcia bardziej ekstremalnej pozycji w kierunku już preferowanym przez grupę. W nauce Lee przedmioty były przypisywane do stanu deindywidualizacji lub indywidualizacji. Następnie każdy z badanych odpowiadał na pytania i przedstawiał argument na temat danego dylematu., Następnie pokazano im decyzje swoich partnerów, a uczestnicy zostali poproszeni o wskazanie, jak przekonujące i ważne były ogólne argumenty. Analizując swoje wyniki, Lee doszła do kilku wniosków:
- Identyfikacja grupowa była dodatnio skorelowana z polaryzacją grupową.
- potwierdziła swoją hipotezę, że badani wykazaliby silniejszą identyfikację grupową i większą polaryzację opinii w przypadku deindywilizacji niż w przypadku indywidualizacji.,
- Lee stwierdził, że im bardziej uczestnicy utożsamiali się ze swoimi partnerami, tym bardziej pozytywne były ich oceny argumentów partnerów, manifestując faworyzowanie w grupie.
- jej wyniki sugerują, że zarówno wyższa identyfikacja grupowa, jak i odindywidualizowani uczestnicy zgłaszali znacznie wyższy poziom świadomości społecznej.
Ogólnie rzecz biorąc, badanie to zapewnia solidne badania, dla których można utrwalić wcześniejsze ustalenia dotyczące deindywiduacji., Stwierdzenie, że deindyduacja była związana z silniejszą polaryzacją grupową i identyfikacją, odpowiada podstawie deindyduacji: osoby bardziej spolaryzowane i identyfikowane z grupą będą bardziej skłonne do działania poza charakterem i wykazywania zachowań anty-normatywnych.