rośliny mogą komunikować się ze sobą, wyczuwać swoje środowisko i reagować na niebezpieczeństwo. Ale czy mogą cierpieć?

photo: cottonbro via Pexels

rośliny są wrażliwe. Niektórzy słyszą odgłosy zajadającej się gąsienicy i reagują uwalniając obronne chemikalia. Inni mogą czuć zapachy tak subtelne, jak zbliżające się zwierzę., Wiele osób widzi światło za pomocą fotoreceptorów, a niektóre mięsożerne rośliny mogą nawet poczuć ślady swojej ofiary. Z naszego antropocentrycznego okonia łatwo jest postrzegać rośliny jako obiekty nieożywione-ewidentnie są czymś więcej.

jednak umiejętność wyczuwania to nie to samo, co doświadczenie tych zmysłów. To, że Siri słyszy to, co mówię, nie oznacza, że ma świadome doświadczenie słuchania, a nawet jeśli Tom Nook uśmiecha się, gdy mnie widzi, nie oznacza, że jest szczęśliwy., Możliwe, że rośliny zaliczają się do tej samej kategorii, reagując na świat na autopilocie, odruchowo wytwarzając wszelkie zachowania, które ich środowisko wyciąga z nich, nigdy naprawdę niczego nie odczuwając. Jest dla nich możliwe, że nie ma „ducha w maszynie.”

kwestia świadomości roślin jest czymś więcej niż kwestią ciekawości intelektualnej. Choć troska o rośliny może wydawać się niemądra, jest to kwestia etyki praktycznej: jeśli rośliny są świadome, podlewanie ogrodu może stać się moralnym obowiązkiem, a przycinanie żywopłotów może stać się zbrodniczą torturą., Aby niezdarnie przeformułować słynny cytat Jeremy ' ego Benthama: nie musimy pytać: „czy potrafią wyczuć i reagować na bodźce?”ale” czy mogą cierpieć?”

pytanie, kto cierpi, należy do najbardziej wynikowych, jakie możemy zadać. Jest to w istocie kwestia tego, kto ma znaczenie.

jak można odpowiedzieć na to pytanie, biorąc pod uwagę, że nie możemy doświadczyć życia z perspektywy rośliny? Możesz zacząć od zadania sobie pytania: biorąc pod uwagę, że nie możesz bezpośrednio doświadczyć innego człowieka, skąd wiesz, że inni ludzie odczuwają ból?,

na pewno nie dlatego, że ci mówią. Jeśli powiem ci, że jestem w agonii, ale wydaje mi się, że jestem niezrównoważony, raczej mi nie uwierzysz. Ale jeśli jesteś świadkiem, jak przechodzę przez jakąś straszną bolesną gehennę — taką jak nadepnięcie na klocki lego lub uderzenie się w kostkę skuterem – nawet słowo ” AUĆ ” wydaje się zbędne.

wiemy, że inni ludzie odczuwają ból wyobrażając sobie siebie w swojej pozycji. Ten akt ekstrapolacji jest logiczny: inni ludzie wykazują wszystkie te same zewnętrzne objawy cierpienia i posiadają ten sam układ nerwowy., Dlatego prawie na pewno czują się tak samo, jak my w podobnych okolicznościach.

wnioskujemy, że zwierzęta nieludzkie odczuwają ból z tych samych powodów. Kiedy inne zwierzęta doświadczają sytuacji, które człowiek uzna za bolesne, często wykazują te same objawy, co my — wiją się, stawiają opór, krzyczą i uciekają. Podobnie, mają taką samą architekturę wykrywania bólu jak ludzie: odbierają sygnały bólu przez te same nocyceptory, przesyłają je za pomocą tych samych kanałów nerwowych i interpretują je głównie za pomocą tych samych struktur mózgu., Byłoby więc solipsyzmem na poziomie gatunkowym twierdzić, że jesteśmy jedynym stworzeniem, które cierpi.

chociaż ludzie i większość innych zwierząt mają prawie identyczne systemy wykrywania bólu, rośliny nie., Chociaż nasze rozumienie bólu jest niewątpliwie ograniczone — fenomenologia świadomości, a konkretnie to, w jaki sposób procesy fizyczne powodują doświadczenia, jest fundamentalną tajemnicą — nadal wiemy zbyt wiele o bólu, aby pozostać agnostyczni na temat cierpienia roślin

nauka o znieczuleniu pokazała nam, jak zapobiegać agonii u zwierząt, a czyniąc to, nauczyła nas, jakie konkretne składniki są prawdopodobnie niezbędne do negatywnych doświadczeń., Okazuje się, że możemy wyeliminować ból przede wszystkim na jeden z dwóch sposobów: możemy zablokować transmisję sygnału przez układ nerwowy między dotkniętym obszarem a mózgiem, lub możemy zaatakować mózg bezpośrednio.

aby rozpocząć, zbadajmy znieczulenie miejscowe. Znieczulenie miejscowe działa poprzez hamowanie funkcji kanałów sodowych w błonach komórkowych komórek nerwowych-zapobiega to przekazywaniu niezbędnych impulsów nerwowych z dotkniętego regionu do mózgu., Dla naszych celów, nie musimy wnikać głębiej w konkretne mechanizmy tutaj – musimy tylko przyznać, że jeśli ktoś skutecznie zakłóca ścieżkę nerwową między zranionym obszarem a mózgiem, to również eliminuje doświadczenie bólu wynikającego z tego obszaru.

ponieważ możemy zatrzymać ból, po prostu zatrzymując wiadomości przed przemieszczaniem się przez układ nerwowy, mamy dobry powód, aby podejrzewać, że organizm pozbawiony układu nerwowego-tj. roślina – nie będzie w stanie odczuwać bólu.

znieczulenie ogólne, tymczasem, podjąć znacznie mniej precyzyjne podejście do problemu agonii., Chociaż one również atakują układ nerwowy, robią to przede wszystkim poprzez odebranie twojej świadomości poprzez atak chemiczny na twój mózg. Jeśli doświadczyłeś znieczulenia ogólnego, wiesz, że nawet moje użycie słowa „doświadczenie” wcześniej w tym zdaniu było zbyt silne. To jak skok do przodu w czasie — w jednej chwili zaczyna się operacja, a w następnej już koniec. W interweniujących chwilach „twoja perspektywa” nie istnieje.,

biorąc pod uwagę, że jedynie ingerencja w aktywność mózgu eliminuje świadomość zarówno u ludzi, jak i u zwierząt, można sobie wyobrazić, że każdy organizm bez mózgu — nie po to, aby to zrozumieć, ale: rośliny — zawsze żyją w tym stanie subiektywnego nieistnienia.

rośliny nie mają ani układu nerwowego, z którym można odczuwać ból, ani mózgu, z którym można go doświadczyć. Innymi słowy, to tak, jakby są one na stałe w znieczuleniu miejscowym i ogólnym. Dlatego mamy wszelkie powody, by podejrzewać, że żyją bezboleśnie.,

niektórzy uważają, że rośliny mają struktury analogiczne do układu nerwowego, które mogą wytwarzać doświadczenia jakościowe. Podczas gdy pozostaję otwarty na dowody na poparcie tej hipotezy, teoria ewolucyjna daje nam silne powody, aby sądzić, że nie jest ona dostępna.

źdźbło trawy nie może uciec krowie, niezależnie od tego, czy cierpi. Więc po co?

ból wydaje się mieć funkcję ewolucyjną: mówi zwierzętom, w tym ludziom, co jest złe., Nie jest przypadkiem, że prawie wszystko, co jest nieprzystosowane do twoich genów, jest subiektywnie bolesne. Gdyby obrażenia nie bolały, nie uniknęlibyśmy ich i nie pozwolilibyśmy im się wyleczyć, gdy już je mamy. (Gdyby stubowanie mojego palca było bezbolesne, mógłbym dziś nie mieć użytecznych stóp.) Można potencjalnie zastosować tę samą teorię również do bardziej abstrakcyjnych form bólu: gdyby utrata dziecka była bezbolesna, moglibyśmy nie chronić naszych młodych; gdyby złamane serce nie bolało, być może nie zachowywalibyśmy naszych relacji., Wydaje się, że prawie wszystkie nieprzyjemne odczucia są podatne na ewolucyjne Wyjaśnienie: mówi organizmowi, że warto uniknąć wydarzenia lub działania. Cierpimy z naszych szans na przetrwanie najsilniejszych.

rośliny nie są w stanie wolicjonalnie uciec przed niebezpieczeństwem, więc nie podlegają tym samym bodźcom ewolucyjnym, które prawdopodobnie wywoływały uczucie bólu w królestwie zwierząt. Ból prawie na pewno ewoluował, aby motywować nasze mózgi, aby usunąć nasze ciała ze złej sytuacji i nauczyć nas unikać zdarzeń, które są szkodliwe dla naszych genów., Źdźbło trawy nie może uciec krowie, niezależnie od tego, czy cierpi. Więc po co?

wydaje się oczywiste — nie tylko intuicyjnie, ale w świetle dowodów z anestezjologii i biologii ewolucyjnej — że rośliny nie mają ani zdolności odczuwania bólu, ani powodu, aby go odczuwać. Zanurzenie się w nauce o bólu, jak mamy w tym artykule, może wydawać się jedynie ćwiczeniem akademickim. Jednak pytanie, kto cierpi, należy do najbardziej wynikowych, jakie możemy zadać. Jest to w istocie kwestia tego, kto ma znaczenie., Ma to znaczenie, gdy decydujesz, czy wycofać podtrzymywanie życia z pacjentem w śpiączce. Ma to znaczenie, gdy decydujesz, kto lub co jeść. I to może mieć większe znaczenie niż kiedykolwiek w przyszłości, jeśli odkryjemy obce formy życia, lub wynaleźmy wiarygodnie świadomą sztuczną inteligencję, i będziemy musieli określić, jak powinniśmy nawiązać kontakt z nowo przybyłymi do naszego moralnego wszechświata. Jeśli ktoś nie jest w stanie doświadczyć, to nie może zostać skrzywdzony i dlatego nie musi być brany pod uwagę. Jednakże, jeśli ktoś może cierpieć, to może być skrzywdzony, a więc wymaga rozważenia.,

uczucia mają znaczenie — w rzeczywistości tylko one mogą

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *